Ostatnie statusy:

5 km z hakiem #pobiegane
Ważna i ciepła rozmowa z M., redefining; episode (n+1).
[^rmikke] hehehehehe. NIgdy nie zapomnę jak Alain przywiózł z konferencji w Stanach czekoladki. Do Francji. Mamusiu.
[^kerri] Huh, ale z jakiego powodu? Fakt, że pewnie wtedy było ogólnie bezpieczniej, ale poruszałam się po nim mając 12 lat i nie znając języka...
[^dees] W piątek się wybierzemy. Na razie zrobiłem rekonesans, zrobiłem zdjęcia metek etc. Przyjdziemy na gotowe.
[^dees] Żona ma kryteria, które nie są do końca jasne dla mnie. Musi mnie obejrzeć...
[^janekr] włóż T-shirt :)
[^srebrna] Piątek albo sobota.
Nie umiem sam kupić sobie koszuli, przymierzałem w 5 sklepach, ale podjęcie decyzji mnie przerasta. A komunia wnuczki zbliża się.
[^srebrna] Jak późno w nocy, to czwartek, jak wczesny wieczór może być piątek
[^perdo] Miał być w 2 tygodnie, po 3 zacząłem ich nudzić, obiecali że popchną i w ciągu kilku dni był. Luxmed, ale w ramach NFZ, bo mi się tylko nie spieszyło.
[^kouma] do areodynamicznych zjazdów z Olimpu [FOTO]
Eeeeee...czy ja czegoś nie wiem? [FOTO]
[^dees] mwaha:)
O jak tu ładnie :> [FOTO]
Taki dzień, że wrzuciłam "The Future".
Jeśli chodzi o zdrobnienia to i tak nikt nie pobije Czechów :P
[^deli] I najczęściej są używane, kiedy mówimy w trzeciej osobie, w stylu "Ula cię szukała" albo "spytaj Arka".
[^srebrna] Ja zauważyłam, że u nas funkcjonują nie tyle zdrobnienia, ile skróty. Czyli jest np. Kasia, Asia, Ula, Iza, Arek, Krzysiek, ale nie Anetka, Renatka czy Beatka.
Wazeliniję krople do oczu Biolan. Coś mnie w nocy nadepnęło na oko albo sana zatarłam. Znalazłam biolan chyba dziesięcioletni i już dwa "kropnięcia" wyraźnie pomogły
[^kocimokiem] mniej więcej tak :D
[^fel] Dobrze, że nie mam dzieci. Przy mojej miłości do zdrobnionek byłyby one w razie potrzeby częścią kary :>
nic tak nie poprawia poczucia wlasnej kompetencji jak rozmowa z rekruterem, ktory od razu natychmiast i w trakcie zaprasza na drugi etap.
[^kasicak] a powinnas umierac tylko ze wzrusza!
[^kerri] No tak, z głowy pisałem a nie znam niemieckiego.
Nikogo chyba nie zdziwi, jeśli powiem, że system #rekrutacja jest zdecydowanie mało zoptymalizowany, prawda?
[^elfette] w ogóle uważam że powinniśmy znormalizować płacz i się go nie wstydzić, ot normalna reakcja fizjologiczna i emocjonalna. Ale to chyba jeszcze długa droga...
[^kasicak] sporo czasu mi zajęło zrozumienie że powinnam sobie na ten płacz pozwolić i że to mi stres "wypłukuje" z ciała. Ale jak już dotarło, to korzystam
[^kocimokiem] Kiedyś bla polecał odbarwiacz dr Beckmann.
[^sithian] "Większość Polaków robi to źle"
[^olkit] Niby tak, ale jak do chuja pana w innych językach funkcjonuje koło? Breaking wheel, Radbrechen itd.? #TMI
[^kocimokiem] Gratuluję. Ja na badania 40+, na poniedziałek na 7.50.
Z całej klasy maturalnej mam 2 uczennice, jedna właśnie poprawiła się na 5 na koniec, a teraz spytały, czy mogą uczyć się biologii.
przecinak. [FOTO]
[^elfette] jak juz sie skonczy bezposrednia ekspozycja na stres
[^dees] mnie sie zdarzalo, ale najczesciej uciekalam wtedy do kibla zeby nikt nie widzial. Czesto z frustracji, wkurwa, czasem po prostu zeby odreagowac stres (moj organizm reaguje na stresowe sytuacje puszczeniem blokad i placzem)
[^cloudy] like że a jednak a nie że dziki zachód, rzecz jasna.
At peace. Oraz -5,5 kg w niecałe 2 miesiące, zupełnie bez wysiłku czy diety, cieszy mnie to. A to dopiero początek
[^kouma] Nie. Co nie stanowi problemu, bo mogę kamerę przeflaszować z nowym hasłem (przynajmniej mam taką nadzieję :) Po prostu jestem ciekawy co chińczycy tam wymyślili, a przy okazji ćwiczę obsługę hashcata. [FOTO]
« Strona 4 »