przecinek92:

Lepszym prezentem dla promo po obronie jest: 1/ pióro Parker; 2/ zbiorowy voucher na x eventow typu wieczor z sommelierem (gdzie trzeba z puli iluś wydarzeń wybrać jedno)?
2019/09/17 19:09:01 przez m.blabler, 0 , 13

^przecinek92: [^przecinek92] #ankieta
2019/09/17 19:09:08
^deli: [^przecinek92] Pióro jest fajne, pod warunkiem, że promo pisze piórem. Dostałam Parkera od swojej pierwszej klasy wychowawczej, doceniam gest, piórem nie piszę od 20 lat.
2019/09/17 19:11:44
^julita: [^przecinek92] voucher
2019/09/17 19:15:03
^sithian: [^przecinek92] Pióro bardziej bezpieczne, bo nawet jak ktoś nie pisze, to wciąż jest miłą pamiątką. Voucher może się nie sprawdzić, jeśli promo to introwertyk i myśl o pójściu na coś takiego wywołuje raczej panikę, niż zachwyt.
2019/09/17 19:17:00
^almostsuccessfullgirl: [^przecinek92] jak lubi eventy to prezent nr 2
2019/09/17 19:17:13
^fel: [^przecinek92] u nas był absolutny zakaz prezentowy (przepisy antykorupcyjne etc.), tylko kwiaty
2019/09/17 19:28:57
^daromar: [^przecinek92] z takich dwóch prezentów to wybrałbym pióro, chociaż Parker mi się niezbyt podoba
2019/09/17 19:51:20
^jabberwocky: [^przecinek92] eee, zróbcie DOBRY zwiad (artystów którzy przynieśli łiskacza kolesiowi z wszytym esperalem mi wcale nie żal) (nie pili kakao...)
2019/09/17 19:59:33
^sirocco: [^przecinek92] Nie dałam promotorowi żadnego prezentu. Kwiatki, tyle; ok, przy doktoracie były ciasta i kawa dla zakładu oraz obiad dla komisji.
2019/09/17 20:00:59
^kouma: [^przecinek92] Jeśli padnie na pióro, to tylko zwrócić uwagę, którą ręką pisze. (Taka luźna myśl, bo miałem dziś nagle pytanie któroręczny jestem.)
2019/09/17 20:09:35
^erwen: [^przecinek92] Nic. Znam przynajmniej kilka miejsc, gdzie jest wyraźny zakaz.
2019/09/17 20:31:13
^aga: [^przecinek92] Myśmy kosz herbaty dali naszemu promotorowi, ale prywatnie b
2019/09/17 21:00:50
^sitc: [^przecinek92] nic
2019/09/17 21:27:24