 |
srebrna: [^wiku] Szczęśliwie trzymałam go za drugą rękę. Staliśmy w drzwiach czekając na dojechanie do przystanku. Ja bliżej czoła autobusu, on dalej. Pani odczepiła siłą jego rękę od rurki pod guzikiem. W efekcie go zatrzymałam, no ale. |
| 2015/04/21 12:42:07 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^srebrna: [^wiku] [^srebrna] Tzn udało mi się go utrzymać tak, że przeleciał mniejszy kawałek łuku niż ja (ja wyrżnęłam plecami w elementy siedzenia przy drzwiach), ale za to znacznie szybciej. Nie zabiłam pani, nie miałam siły.2015/04/21 12:43:04
^