sirocco:

[^kulkacurly] Mhm, czyli przekierowuje się nieprzyjemność własną (znalezienia kogoś do pomocy przy wrzuceniu) na nieprzyjemność cudzą większej grupy (mówię tu o pociągach zatłoczonych, gdzie się potykają stada przechodzących).
2015/04/28 08:50:48 przez www, 0 , 2

^kulkacurly: [^sirocco] ja Cię w pełni rozumiem, to jest beznadziejne się tak potykać, a ja często wychodzę. Z drugiej strony można tyle nie ładować, albo mieć dwie torby? ale byłam studentką, pamiętam te plecaki wyładowane tak, że gdybym się
2015/04/28 08:53:17
^sirocco: [^sirocco] (a w przypadku torby pod nogami potem się wyciąga te nogi dalej, bo przecież niewygodnie, i jedna osoba zajmuje 3/4 miejsca a pozostałe 3 usiłują się zmieścić na 1/4)
2015/04/28 08:53:38