deli:

[^lafemmejuriste] Różnie bywa. Mam wrażenie, że z większością ludzi ze szkoły, z którymi nie jestem na "Ty", jestem na "pan/pani + pełne imię". Tak się u nas przyjęło. Zdrobnienia tylko z tymi, z którymi jestem naprawdę zaprzyjaźniona.
2015/06/30 13:38:19 przez www, 0 , 3

^deli: [^deli] I jeszcze jest nasza wice, która nie lubi pełnej wersji swojego imienia i sama prosi o zdrobnienie (ale że znamy się z czasów, gdy jeszcze nie była wice, jestem z nią po imieniu).
2015/06/30 13:38:52
^kociaciocia: [^deli] Oo, właśnie. Jak jestem gdzieś nowa, słucham jak inni mówią. Jak ktoś jesst nowy, to się go zwyczajnie pyta, czy woli być panem Janem, czy panem Jankiem.
2015/06/30 13:42:00
^robmar: [^deli] [^lafemmejuriste] no rozumiem, że tu chodzi o anty-wzorzec: „pani Joasiu, pani nam zrobi herbatkę”; czyli takie paternalistyczne lekceważenie…
2015/06/30 13:43:02