lafemmejuriste:

[^lafemmejuriste] A reklamą jest mówienie o kancelarii, czyli np. "prowadzimy milion takich spraw, trzeba zrobić tak i tak i cośtamcośtam". Jeśli ma wątliwości co do możliwości wypowiadania się o prawie - powinna odsyłać do wspólnika, tyle.
2015/07/31 13:45:13 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^sithian,
^lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Tymczasem takim piskaniem ściąga sobie na głowę więcej zawiści, złości i zarzutów, niż zwyczajnym robieniem swojego. Btw. wypowiadać się o prawie =/= dawanie wywiadów na tematy prawne.
2015/07/31 13:46:35
^ghostwriter: [^lafemmejuriste] Ok, ale: "W tym zamkniętym środowisku zawodowym ___samo występowanie w telewizji___ jest traktowane jako autoreklama." To w końcu "głupia" jest JJ, czy też te małe, zawistne gnidy z OIRPu, które szachują postępowaniem?
2015/07/31 13:46:50