klara:

Wy jesteście mądrzy, Wy mi coś powiedzcie. Skoro mnie nie ma, nowa mojej byłej będzie u nas jutro nocować. Nie jestem w stanie tego zdzierżyć, obcy, "wróg" w moim domu. Co mam ze sobą zrobić? (poza wyszorowaniem łazienki, gdy wrócę)
2015/12/27 00:23:12 przez www, 0 , 5

^freta: [^klara] Przerabiałam to w tym roku. Oddychaj i przeczekaj, nic nie poradzisz. A za parę dni nie będzie Cię to w ogóle obchodziło. Breathe in, breathe out. Ale DOKŁADNIE wiem, co czujesz :*
2015/12/27 00:25:30
^klara: [^klara] I odpowiedź "trzeba się było wyprowadzić" znam.
2015/12/27 00:30:20
^olkit: [^klara] ja w podobnym stanie planowałam sobie co zrobię, gdy ta niezręczna sytuacja wspólnego mieszkania już się ostatecznie zakończy, jak ustawię meble, jak powieszę firanki itd...
2015/12/27 00:31:01
^przecinek92: [^klara] obczaić miotacze ognia na allegro. #pomocnamart
2015/12/27 00:36:26
^janekr: [^klara] Tylko pamiętaj przed szorowaniem poświecić latarką UV
2015/12/27 15:23:03