srebrna:

[^kasicak] U mojej babci była taka, co gasła, jak się puściło drzwi wewnętrzne (bo odskakiwały do środka i blokada się uruchamiała). Czasem potem się nie chciała ruszyć i odbywało się kombinowanie.
2015/11/30 15:57:41 przez www, 0 , 2

^dzierzba: [^srebrna] U mnie w bloku (15-to piętrowym) zatrzymywała się między piętrami i trzeba było się ewakuować ;D
2015/11/30 15:58:51
^deli: [^srebrna] Instytut Lingwistyki Stosowanej taką miał. Raz się mgr od kulturówki angielskiej i fonetyki zablokowała - a jechała akurat na górę z wynikami naszych egzaminów. Całe szczęście ocalił ją pan od ksero.
2015/11/30 16:01:17