deli:

Szarka nadal kiepsko, w tej chwili leży zwinięta w kłębek w kącie obok rur kaloryferów, do kuchni (i misek) nawet nie zagląda. Czyli dziś kolejna wizyta u pani doktor. Boję się.
2016/04/30 10:08:57 przez www, 0 , 6

^kociaciocia: [^deli] Głask dla was obu
2016/04/30 10:10:39
^aniaklara: [^deli] biedna kicia, głaski delikatne i bezdotykowe dla niej
2016/04/30 10:10:51
^tygryziolek: [^deli] tulam mocno
2016/04/30 10:14:47
^dzierzba: [^deli] wspieramy ;)
2016/04/30 10:16:18
^kociokwik: [^deli] trzymam kciuki, głaski dla kota, uściski dla was
2016/04/30 10:56:02
^robmar: [^deli] trzymam kciuki; dopytaj o coś na apetyt albo wręcz też ten Mirtagen (albo oba, żebyś miała opcję zmiany przez święta), żeby rozkręcić kota, jeśli nadal nic nie wyjdzie
2016/04/30 11:43:33