kociokwik:

usłyszałam, że coś hurgotnęło na balkonie, poszłam pocmokać, wróciłam, bo pusto, i usłyszałam mlaskanie (nawet nie ryknęłam, że spożywa na dywanie zamiast z talerza). Nieco brudny jest i dziwnie pachnie, ale zero obrażeń. Co za wędrowna łajza.
2016/08/28 17:09:11 przez www, 16 , 2

Lubią to: ^matemaciek, ^kulkacurly, ^perdo, ^krushynka, ^wiku, ^julita, ^aniaklara, ^shigella, ^kerri, ^kakunia, ^malalai, ^deli, ^arturcz, ^przecinek92, ^raita, ^agnieszkaodkotow,
^kocimokiem: [^kociokwik] żeby mu się nie spodobało, jak już obczaił zejście i wejście
2016/08/28 17:11:25
^perdo: [^kociokwik] aaaaaaa <3 cudownie! I Państwo siatkują balkon koniecznie :D
2016/08/28 17:11:26