srebrna:

[^deli] Na dworcu nie aż tak, bo to jest operacja jednoetapowa. Lotnisko budzi we mnie najgorsze odruchy panikarskie (po kilku poślizgach organizacyjnych, w tym niedobiegnięciu do bramki w Wiedniu, mam bardzo złe wspomnienia)
2017/05/29 15:27:36 przez www, 0 , 2

^dzierzba: [^srebrna] ja kiedyś galopowałam na 'last call for passenger dzierzba' bo mi się zeszło w monopolo^H^H^H wolnocłowym ;P
2017/05/29 15:31:22
^deli: [^srebrna] Na lotnisku mam bardziej niż na dworcu, ale pociągami jeżdżę znacznie częściej.
2017/05/29 15:39:02