foo:

[^rmikke] Były! Na zetpetach robiliśmy sałatki jarzynowe, muchomory z pomidorów i jajek n twardo. Strugało się ołówki nożem albo żyletką (ja nosiłam w piórniku, w tej oryginalnej kopertce). Ba, lutowanie też było.
2017/09/27 09:28:11 przez www, 2 , 7

Lubią to: ^awne, ^shigella,
^shenn: [^foo] lutowania nie miałam ale reszta tak.
2017/09/27 09:29:06
^paranoid: [^foo] a to my robilismy strugawke z papieru ściernego :D (do tej pory nie pamiętam, czy to sie sprawdzało na drewnianą część ołówka)
2017/09/27 09:30:02
^dees: [^foo] tak. i haftowanie i robienie na drutach. i coś, do czego używaliśmy imadeł. ciekawe co to było.
2017/09/27 09:30:13
^wiq: [^foo] ja miałem metaloplastykę, wyginanie pasków z blachy na dziwnej kształtce z żółtego plastiku (oraz był jakiś karmnik robiony przez rodziców, bo szkoła narzędzi nie miała)
2017/09/27 09:30:50
^dzierzba: [^foo] miałam taką: :)
2017/09/27 09:31:55
^janekr: [^foo] Lutowanie? W latach 70. był problem z technikum elektronicznym - okazało się, że w myśl ówczesnych przepisów BHP nauka lutowania była sprzeczna z prawem.
2017/09/27 09:37:51
^rmikke: [^foo] Na zetpetach. Kiedy ostatnio sprawdzałaś program szkolny?
2017/09/27 09:59:44