elfette:

no to pierwszy raz użyliśmy glukometru. na razie sporo stresu i kot jest teraz obrażony. to kłucie w uszko po kropelkę krwi nie jest jednak takie łatwe jak na filmach... a wynik tez nienajlepszy (choć i tak najniższy odkąd zdiagnozowano cukrzycę)
2018/04/23 23:56:39 przez www, 0 , 2

^elfette: [^elfette] powiedzcie, że ja nabiorę wprawy a kot się oswoi i następne pomiary będą łatwiejsze...
2018/04/23 23:57:35
^elfette: [^elfette] dzis poszlo latwiej, a i wynik lepszy. nadal marnujemy cenne paski diagnostyczne z braku wprawy, ale bedzie lepiej. kot dostal saszetke w nagrode, wyglada na zadowolonego
2018/04/25 01:20:57