kociokwik:

Jestem martfa. Spakowałam prezenty, zrobiłam kutię (raczej słabo wyszła, bo mak za mało zmielony, po partyzancku to robiłam), sernik, sos tatarski. Nawet część pozmywałam. A teraz moje plecy próbują mnie zabić. Tak strasznie :( #krokodylek
2018/12/21 23:43:33 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^kulkacurly,
^kociokwik: [^kociokwik] chyba to #starość, albo nie chodzę na basen i to jest kara. Jak dobrze, że wymyśliłam, że w tym roku zrobię mniej jedzenia o min. 2 potrawy względem planu, i równowartość wpłacę na PAH.
2018/12/21 23:54:17