clea:

Byłam dziś świadkiem, jak do apteki wpadł pan i zaczął się gromkim głosem domagać lateksowych rękawiczek i prezerwatyw, jak najmocniejszych. Po czym wyjaśnił, że w biurze kaloryfer przecieka. Ale nie wziął faktury na firmę ;)
2019/01/19 15:58:30 przez m.blabler, 4 , 2

Lubią to: ^lukocur, ^fik, ^sithian, ^deli,
^sithian: [^clea] Też bym nie wziął. Weź potem wytłumacz w skarbówce, że to było do naprawy kaloryfera :D
2019/01/19 16:05:40
^gammon82: [^clea] tzn. przemytnik?
2019/01/19 16:16:20