antek:

rety. spotykam na korytarzu pracy laskę z piętra, komplementuję jej czapkę (z kocimi uszkami!), ona mój nowy kolor włosów (niebieski), wzdycha tęsknie: "jak ja bym chciała taki kolor", ja na to: "to czemu nie?" (a laska ma zawsze ufarbowane włosy)
2019/01/31 15:56:06 przez www, 0 , 2

^antek: [^antek] a ona na to: bo mąż lubi rudy. pokiwałam głową udając zrozumienie i poszłam dalej, ale nie rozumiem, tym bardziej, że te niebieskie tonery to zmywalne są
2019/01/31 15:57:07
^rmikke: [^antek] [^antek] Ja też chciałbym hulajnogę, ale nie mogę, bo kupiłem telefon...
2019/01/31 15:58:58