boni01:

[^gammon82] Pewnie bawili się czymś w podobie do tego z obrazka. Inna sprawa, że w czasach Otto W. walili torpedy "z przyłożenia", więc pewnie bardziej na oko, mniej "z kątomierza", dopiero jak zasięgi wzrosły, zrobił się problem.

Pobierz obrazek (48.8kiB)
2019/02/19 12:22:17 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^gammon82,
^boni01: [^boni01] Zastanawiałem się, że pamiętnego 22/09 Weddigen chyba miał już torpedy z przełączaną prędkością/zasięgiem, ale nie wydaje mi się, żeby używał trybu "ekonomicznego", najdalsza była z ok 1km, max zasięg max pręd. był 1.5km
2019/02/19 12:47:02
^gammon82: [^boni01] tak to sobie wyobrażałem, że "z przyłożenia-praiwe-bylebyśmy my sami przeżyli"
2019/02/19 12:51:59