lafemmejuriste:

[^cloudy] Also uważam, że jest to forma docenienia, że laska wychowująca 4 dzieci (lub więcej) nie "siedzi w domu", tylko przez X lat dość ciężko haruje, toteż to świadczenie wprawdzie gówniane, ale miłe, że ma się należeć.
2019/02/21 12:19:20 przez www, 1 , 5

Lubią to: ^antek,
^lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Przypominam też sobie, że np. moja Mama miała okresy urlopów macierzyńskich i wychowawczych traktowane jako nieskładkowe, czyli bonusowo miała "karę" do własnej emerytury, za wychowywanie przyszłości Narodu (czyli np. mnie).
2019/02/21 12:20:42
^kulkacurly: [^lafemmejuriste] matka znajomej (dużo dzieci, bardzo dużo)docenia, bo ma raka, 60 lat, a mąż po mastektomii nie uważa jej za kobietę, więc odszedł.
2019/02/21 12:22:30
^lupinka: [^lafemmejuriste] no właśnie, tylko część haruje, a część "zleca" opiekę nad młodszymi starszym, a sama robi inne rzeczy i pieniędzy bynajmniej na dzieci nie przeznacza. dlatego pozostanę antysocjałem, niestety.
2019/02/21 12:24:03
^dzierzba: [^lafemmejuriste] a jak wychowuje mniej niż 4 i jeszcze pracuje ? To już nie warto doceniac ? :>
2019/02/21 12:25:52
^lavinka: [^lafemmejuriste] Problem polega na tym, że to Ty będziesz oraz Twoje ewentualne potomstwo płacić emeryturę tej pani. A nie jej dzieci, które wyjadą za granicę.
2019/02/21 15:55:22