clea:

Geniusz, który zdecydował, że w dni przed majówką wszyscy mają wolne i można puścić autobusy wg rozkładu sobotniego, na pewno chciał zbliżać do siebie ludzi. Ja na przykład jechałam zbliżona do pewnego miłego, acz woniejącego nikotyną pana.
2019/04/30 06:41:24 przez m.blabler, 0 , 2

^clea: [^clea] Pan z drugiej strony zbliżony był do szyby (patrz: glonojad). Wszystkich w autobusie jednoczyła głęboka niechęć do zmian w rozkładzie jazdy.
2019/04/30 06:41:31
^deli: [^clea] Właśnie miałam o tym napisać, zaraz czeka mnie jazda do pracy, objazdem Nowego Światu, bo jest deptak.
2019/04/30 07:23:16