lafemmejuriste:

[^merigold] W tym kontekście takiego określenia nie słyszałam. Raczej w kontekście "chcę pieska i oczywiście, że będę chodzić z nim na spacery" -> a okazuje się, że tych spacerów o 6 rano to jest max dwa tygodnie, a później płacz.
2019/05/08 12:34:59 przez www, 0 , 3

^merigold: [^lafemmejuriste] o, to ja w tym kontekście nie słyszałam.
2019/05/08 12:37:06
^antek: [^lafemmejuriste] oesu, no, to właśnie moja córka. szczebiocze do psa "moja kochana lenusia", ale jak ma wyjść na spacer to nagle musi do szkoły/jeść/pić/boli noga/ cokolwiek. albo wypada pod blok i wraca za minutę.
2019/05/08 12:39:17
^rmikke: [^lafemmejuriste] [^shigella] Płacz wypełniony skarbami #niezłytytuł #zkokpitu
2019/05/08 12:39:44