kerri:

[^moriakaice] Ale to jest bardzo uczęszczane miejsce publiczne. Wydaje mi się - choć nie mam pewności - że tego samego psa widziałam tam 3 miesiące temu. Jeśliby coś z nim było nie tak, to ktoś by już może to załatwił?
2014/01/18 23:17:48 przez www, 0 , 1

^moriakaice: [^kerri] I tak, i nie. Może wszyscy wychodzą z tego samego założenia? Nawet jeśli jest czyjś, to nie powinno się go tak nieodpowiedzialnie puszczać.
2014/01/19 03:11:09