erwen:

[^kocimokiem] Tak, świeżuteńkie. Ta przynajmniej pisze o obiadach dla siebie w połogu, a nie o wekowanej fasolce po bretońsku dla męża na czas porodu. Postęp.
2014/08/17 21:07:52 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^lawenda,
^gammon82: [^erwen] ja tam gotowanego nie jem i w ogóle zadowalam się byle czym, powiem na usprawiedliwienie mężów
2014/08/17 21:11:50
^kocimokiem: [^erwen] #pomysłnabiznes catering dla pań w połogu
2014/08/17 21:12:48