shigella:

[^kociaciocia] korepetycje, zbieranie owoców, ja pierwsze 100 złotych zarobilam wyginajac znajomemu jakieś pierdoly z drutu.
2014/10/30 19:37:24 przez m.blabler, 0 , 2

^kociaciocia: [^lafemmejuriste] [^shigella] Nawet okna myłam. A na pierwszy zagraniczny wyjazd zarobiłam jako cieć w warsztacie samochodowym. Obawiam się, ze ci, którym "nie wyszło", to właśnie te dzieci, które nie nauczyły się zarabiać.
2014/10/30 20:05:52
^fel: [^shigella] takoż, plus pomaganie w sklepie obuwniczym ciotki, u drugiej w bibliotece, a pielenie chryzantem i wiązanie kalafiorów to moja pierwsza praca na polu babci jakoś jeszcze przed podstawówką ;)
2014/10/30 20:24:35