raita:
   #touczucie kiedy w poniedziałek rano, zanim pójdziesz na peron, wpadasz do piekarni, odwracasz się a tam #Krzychu. Aż dziwne, że go nie ma w naszym przedziale :D
2019/11/25 09:12:19 przez m.blabler, 2
przecinek92:
   Czy ktokolwiek stąd umawiał się z #Krzychu via mail?
2019/05/26 10:46:08 przez m.blabler, 0
przecinek92:
   Albo gdy się zwierzasz, zwierzasz, słyszysz "mhm, mhm", już myślisz, że nudzisz i męczysz, gdy wtem pada pytanie, nad którym się będziesz zastanawiać godzinę po zakończeniu rozmowy. Normalnie jakbym gadała z #Krzychu. :D
2018/08/24 20:15:49 przez www, 2
przecinek92:
   #Snilomisie, ze #Krzychu kazał mi zamieszkać obok swojego gabinetu, bo jestem pojebana, podejmuję głupie decyzje i on musi mnie mieć na oku. Well.
2018/07/09 07:14:16 przez m.blabler, 0
raita:
   No to #Krzychu podjął decyzję, że schodzimy z leków. Wizyta kontrolna końcem sierpnia i może wtedy całkowite odstawienie. Bardzo na to liczę.
2018/06/25 21:02:45 przez m.blabler, 2
przecinek92:
   [^przecinek92] W sumie gdyby #Krzychu mnie nie uświadomił, że w zasadzie jadę na placebo, to pewnie bym zbagatelizowała i nie sprawdziła innych możliwych przyczyn złego samopoczucia. Dzięki, #siłablaba. :)
2018/05/27 09:28:07 przez m.blabler, 0
lupinka:
   [^przecinek92] [^lupinka] tylko u #krzychu byłam ostatnio...6 lat temu! a u rodzinnego 3 miesiące.
2018/05/17 18:51:11 przez www, 0
przecinek92:
   [^lupinka] a #Krzychu nie?
2018/05/17 18:49:38 przez m.blabler, 0
lupinka:
   [^perdo] o, psychiatram czyli #krzychu, też. za podejście go zaczęłam polecać, a teraz pół blaba go zna:D
2018/05/17 18:38:36 przez www, 3
przecinek92:
   [^aga] tak, zdecydowanie. #Krzychu mnie wyczulał, że gdyby tylko poczuła się gorzej, to mam od razu zgłaszać, bo z każdym nawrotem depry psychika jest coraz słabsza (a ja się trochę naprzeżywałam).
2018/05/17 13:02:52 przez m.blabler, 0
przecinek92:
   [^worm] dać Ci namiar na dilera? #Krzychu zna się na rzeczy.
2018/05/04 20:38:28 przez m.blabler, 1
raita:
   [^raita] pożegnałam też 2015. I coś odkryłam - #alejakto stuknęło nam z #Krzychu 3 lata w tym miesiącu O.o
2018/04/27 14:48:30 przez m.blabler, 1
przecinek92:
   Ja pierdolę. Zgubiłam karteczkę z zanotowanymi kontaktami do terapeutów, a #Krzychu tak bardzo starał się mi pomóc. Najwyraźniej nie umiem przyjmować pomocy (i nawet nie mam z kim przepracować tego wątku!).
2018/03/09 22:12:16 przez m.blabler, 0
raita:
   Przypomniało mi się, że końcem lutego miałam dzwonić do #Krzychu i umówić się na wizytę. Dobrze, że jutro sobie o tym nie przypomniałam :D
2018/02/27 18:42:58 przez m.blabler, 1
raita:
   Ja pierdole co to był za dzień. Jeszcze teraz do Krakowa bo dziś na szczęście zajrzałam do kalendarza a tu wizyta u #Krzychu
2017/11/06 16:11:45 przez m.blabler, 1
raita:
   A później #śniłomisie błota powód, ratowanie z niej kur, odczytywanie zapisków przodków na starych pszczelich rojach razem z #Krzychu
2017/07/29 10:02:37 przez m.blabler, 1
raita:
   Daję #Krzychu kopertę z konsultacją od #PsychoDarka i mówię: "Mam coś dla Pana"? A on, nie patrząc na mnie: "O, co? Książkę jakąś?"...Czo ten #Krzychu :D
2017/04/24 21:07:40 przez m.blabler, 1
raita:
   Z okazji testów diagnostycznych spędziłam u #PsychoDarka prawie dwie godziny. Ale mam konsultacje dla #Krzychu. Zbierałam się do umówienia na wizytę 2 tygodnie, zadzwoniłam idąc do D.
2017/03/28 20:47:53 przez m.blabler, 1
raita:
   Oraz na pewno mi się ten zapas solarium przyda, skoro #Krzychu mi kiedyś doradzał chodzenie. ("Pani Justyno, ale nie jakoś dużo, tak 2-3 razy w tygodniu po pół godziny" :D)
2016/12/18 14:55:42 przez m.blabler, 3
raita:
   Chyba jednak nie odstawię leków przy okazji najbliższej wizyty u #Krzychu. Czuję się totalnie rozwalona.
2016/12/07 13:50:36 przez m.blabler, 0
   Strona 1 »
Archiwa