|
mysz: Czytam o #git'cie, czytam... I u nas w firmie to nie przejdzie chyba. Trochę więcej z tym zabawy, a i nas są problemy z pojęciem prostszej filozofii #svn... |
|
2009/03/22 01:34:15, 0 ♥
|
|
|
mysz: Wczoraj, koło godziny 20, zapuściłem konwersję firmowego repo z #svn na #git, z użyciem #svn2git. Minęły 23h, konwersja robi się dalej... |
|
2010/12/30 19:06:41 przez xmpp, 0 ♥
|
|
|
mysz: Hm, jak w #git cofnąć się do któregoś z poprzedniego commitów? Odpowiednik #svn up -r REV plik/folder ? |
|
2011/03/20 22:04:02 przez xmpp, 0 ♥
|
|
leafnode: //blabler.pl/s/im-103594400 mhyhyhyhy a niby rozproszenie #git.a miało usunąć single point of failure ;) |
|
2010/06/29 14:40:08, 0 ♥
|
|
|
leafnode: #git jest fajny, ale na myśl o tłumaczeniu zawiłości branczy lokalnych, zdalnych itp reszcie ekipy, to mi się odechciewa. |
|
2010/04/28 13:26:26, 0 ♥
|
|
|
leafnode: RT @jackwilliambell: It is easy to shoot your foot off with #git, but also easy to revert to a previous foot and merge it with your curr ... |
|
2011/06/03 13:33:08 przez api, 0 ♥
|
|
rozie: Dobra. Nie ogarniam #git.a. Fajną rzecz zrobiłem i nie mogę (nie umiem) commitnąć. |
|
2010/12/28 20:54:57, 0 ♥
|
|
|
rozie: rozie vs. #git - 1:0 Ale system kontroli wersji, którego użycie trwa dwa razy dłużej, niż pisanie kodu, to trochę nie to. ;-) |
|
2010/12/28 21:38:51, 0 ♥
|
|
|
