kya:
   #leźniki r.: szkodnik, co ma w dupie zarodnik, to nie jest fajne.
2008/11/23 00:22:40, 0
kya:
   #lezniki j.: wszyscy cię kochamy, radziu. w.: tylko niektórzy od tyłu.
2008/11/23 01:17:40, 0
kya:
   #lezniki łopatkę miał Maciek, gdyż jego ojciec był ginekologiem, a matka stomatologiem
2008/11/23 01:31:53, 0
kya:
   #leźniki k. do w.: widzę, że jeszcze w tobie tkwi ten drąg
2008/11/23 01:45:39, 0
kya:
   #leźniki j.: jeb mnie na drągu, jeb mnie na szezlongu
2008/11/23 01:47:24, 0
kya:
   #leźniki r.: jacek dmucha mnie wąską rurką w ucho
2008/11/23 02:28:09, 0
kya:
   #leźniki j.: radek to tajemnicza sekretna wędrująca polędwica
2008/11/23 02:59:53, 0
kya:
   #leźniki r.: ej, bo wam zaraz kurwa wypierdzę amazing grace
2008/11/23 03:00:16, 0
kya:
   #leźniki to już naprawdę koniec, bo zamiast pić dalej, opowiadamy sobie z r., jak było wczoraj.
2008/11/23 16:07:43, 0
kya:
   #leźniki ktoś zostawił szczoteczkę do zębów, a ktoś inny powinien wpaść umyć klopa.
2008/11/23 22:08:34, 0
kya:
   #leźniki nie sprzątam. nie mam nic do jedzenia oprócz fondue czekoladowego, puszki rambutana i puszki liczi. trzeba cierpieć brud i głód, żeby tworzyć.
2008/11/22 19:42:09, 0
kya:
   #leźniki j.: nie pij na czczo! r.: na chuj nam pijana gospodyni!
2008/11/22 20:31:30, 0
kya:
   #leźniki k.: schować ci piwo do lodówki? r.: w dupę se wsadź. k.: a, ciepłe chcesz?
2008/11/22 20:33:27, 0
kya:
   #leźniki j.: magister witek nie potrzebuje podbieraka!
2008/11/23 00:22:01, 0
kya:
   #leźniki j.: czy zmacałaś jej wasala?
2008/11/23 00:22:20, 0
kya:
   #leźniki Jacek przykleił mi na lodówce głośnik i wymienne kartki z komunikatami od jedzenia.
2008/11/01 20:47:02, 0
kya:
   #leźniki jacek: słowo knot w tobie wywołuje skojarzenia godne kierowcy autobusu
2008/11/01 20:50:52, 0
kya:
   #leźniki witek: jak cię zaraz jacku chmajtnę jajcarką...
2008/11/01 21:01:03, 0
kya:
   #leźniki saddie: kaja... strzepuj do mnie papierosy...
2008/11/01 21:06:52, 0
kya:
   #leźniki witek: dziękuję ci zięciu / żeś ty śrubkę wkręcił / wkręcił śrubkę w dupkę / mojemu dziecięciu. zuza: to już wiem, czemu nigdy nie wyszłam za mąż.
2008/11/01 21:10:15, 0
   Strona 1 »
Archiwa
Obserwujący (22)