kouma:
   [^kouma] I mam na to rozmazany dowód! #Moris

Pobierz obrazek (242.3kiB)
2018/10/23 18:14:17 przez www, 6
kouma:
   [^kouma] A jak go nakryłem kołdrą ogarniając łóżko, to się pod zaczęło kotłować. "Kto zgasił światło? Gdzie poszedłeś?" #Moris
2018/10/20 14:38:54 przez www, 1
kouma:
   Byłem na zewnątrz, to już mnie #Moris wyczaił. Przyszedł ze mną do domu, trochę go wygłaskałem w salonie, a potem poszedłem do swojego pokoju i wskoczył mi na łóżko. Trudno się mu tłumaczy, że jeszcze nie, poczekaj aż narzutę położę.
2018/10/20 14:36:14 przez www, 0
kouma:
   [^kouma] A #Moris byłby dobrą przytulanką, gdyby nie lizał mnie ciągle po twarzy.
2018/10/16 20:06:50 przez www, 0
kouma:
   Ciepło jest, drzwi są otwarte, to #Moris sobie biega po ogrodzie, co jakiś czas zagląda i robi "dzień dobry, to ja" albo "cześć, to znowu ja".
2018/10/13 13:54:29 przez www, 0
kouma:
   #Moris to jednak cwany jest. Nie poszedł ze mną jak zwykle, tylko obszedł dom drugą stroną i akurat jak wszedłem do naszej części, to pojawił się przy drzwiach. Widać tym razem, nie miał nastroju na standardowy spacer po ogrodzie.
2018/10/01 17:26:35 przez www, 1
   Strona 1   
Archiwa
Obserwujący (3)