|
albertoz: musiałem dziś zrezygnować z biegania, okropny ból pod prawym kolanem, mam nadzieję że to nie wraca piłkarska kontuzja. |
|
2010/05/31 22:18:19, 0 ♥
|
|
|
albertoz: Warszawa dziś mokra i brzydka, nie chce mi się robić zdjęcia. Oby jak najszybciej do Poznania. |
|
2010/05/31 13:55:24, 0 ♥
|
|
|
albertoz: pogoda to potrafi skutecznie odstraszyć człowieka zaczynającego swoją przygodę z rekreacją na świeżym powietrzu ... ehh |
|
2010/05/30 21:33:44, 0 ♥
|
|
|
albertoz: chyba są lepsze piosenki na tej płycie, na tą też nie narzekam i skoro jest numerem 1 [lp3.polskieradio.pl] to resztę czeka może podobny los. Ania - Bang Bang. |
|
2010/05/29 19:59:24, 0 ♥
|
|
|
albertoz: Podłogi wybrane, teraz czekamy na odbiór obiadku w Pizza Hut, Zosia śpi. |
|
2010/05/29 13:53:18, 0 ♥
|
|
|
albertoz: przyjemnie, podeszczowo, nie za ciepło, biegło się ciężko ale przyjemnie. |
|
2010/05/24 21:48:07, 0 ♥
|
|
|
albertoz: W sumie podoba mi się pan Donald w akcji tej nieprzewidywalnej wiosny. Ten "ludzki" strój, to bycie wszędzie. Zdecydowanie wygrywa najwiecej. |
|
2010/05/21 00:20:47, 0 ♥
|
|
|
albertoz: Zimno, ale bieglo się bardzo fajnie, dużo po lesie. Następny raz we wtorek. |
|
2010/05/15 19:28:44, 0 ♥
|
|
|
albertoz: Pan Cezary postanowił podjąć się zadania, od poniedziałku rusza, zobaczymy co potrafi. |
|
2010/05/14 23:14:41, 0 ♥
|
|
|
albertoz: odczuwam nie powiem wczorajszą przebieżkę, doświadczam jednak placebo, czuję się jakby lepiej niż zwykle :) |
|
2010/05/14 14:43:04, 0 ♥
|
|
|
albertoz: Wstałem z kanapy, założyłem buty i wyszedłem, nie było mnie 40 min, przebiegłem 150km, przynajmniej na tyle się czuję :) Jak to mówią rycerze, daj Boże wytrwać! |
|
2010/05/13 21:49:11, 0 ♥
|
|
|
albertoz: Ta wiadomość mnie dziś zmrozila, młody człowiek niewiele starszy ode mnie, poznałem go w piątek, w sobotę odszedł. Nie zdążył już wysłać projektów... ['] |
|
2010/05/12 22:58:01, 0 ♥
|
|
|
albertoz: przeczytałem repertuar nie tego kina co trzeba :/ okazało się na miejscu. Wybraliśmy się więc do Cafe Kawka. |
|
2010/05/09 00:41:03, 0 ♥
|
|
|
