boni01:
   #dialogi ("dowcipne" prezenty) W sumie też mógłbym ci przynieść w pudle breloczek od kluczyków od koparki Caterpillar zamiast kotka i twierdzić, że to czarno-rudy CAT. Tylko zaraz oberwałbym nim w łeb - Po co czekać, możesz czymś oberwać zaraz.

Pobierz obrazek (34.4kiB)
2016/07/31 14:35:39 przez www, 2
boni01:
   [^janekr] No to rzeczywiście, nowa fantastyka.
2016/07/31 14:16:54 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Najistotniejsze pytanie jakie się nasuwa to "a po cholerę tyle zachodu?".
2016/07/31 13:18:23 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] Po zastanowieniu, nie wydaje się to jakoś supertrudne... tylko trudne. No i należy jeszcze ustalić, czy delikwent po zabiegu ma być żywy w sensie ogólnym, czy w sensie "przytomny, rusza się, widzi, mówi" #dansmakabr
2016/07/31 13:17:43 przez www, 0
boni01:
   [^janekr] IIRC ma (miała), ale ich już raczej nie używa.
2016/07/31 12:41:07 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] A ja zjadłem sernik!
2016/07/31 10:47:22 przez www, 0
boni01:
   Co to jest, wchodzi jednym uchem, wychodzi drugim, ale jednak zostaje w głowie? Kilof. #mnieśmieszy
2016/07/30 21:29:35 przez www, 5
boni01:
   [^sithian] > [^boni01]
2016/07/30 17:48:40 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Chyba, że nastąpiło nieporozumienie, że tobie się wydaje, że w UK typowy landlord to babcia co ma domek we Francji więc wynajmuje puste mieszkanie w UK. IRL landlord to przeważnie ktoś, kto ma 20 albo i 200 mieszkań na głowie
2016/07/30 17:48:04 przez www, 1
boni01:
   [^sithian] No chyba cię bóg opuścił, jeśli myślisz, że jakiegoś landlorda obchodzą alergeny jakie zostaną po lokatorach, albo jakie zastaną lokatorowie. Smród, siki, podrapane meble, wykładziny, itp. - tak mówią.
2016/07/30 17:45:06 przez www, 1
boni01:
   [^wiku] Landlord jest "nope" w stosunku do zwierzaków itd. Zresztą, to jest tutej jakaś paranoja kamieniczników - wielu zgadza się na psy (nasz akurat nie ale np. córki owszem) a prawie nikt na koty... o_O
2016/07/30 16:57:07 przez www, 0
boni01:
   [^wiku] Się wie, ale nie wolno ;) BTW a potem kończy się jak w tej anegdocie z buldogiem noszącym karteczki "wasz pies przyłazi do nas jak do siebie, wyżera naszemu przerażonemu z michy i śpi 4h - bo u nas jest 4 małych dzieci..."
2016/07/30 16:44:01 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] #dialogi Oszit, zapomniałam whiskasa kupić... - Ale nie wolno, i w ogóle to jest cudzy kot z obróżką - Szczegół, teraz będzie mój, a obróżkę mogę ewentualnie oddać.
2016/07/30 16:35:04 przez www, 1
boni01:
   [^boni01] się -> cię
2016/07/30 10:16:37 przez www, 1
boni01:
   [^wiku] Nie, nie wolno, jakbyśmy mogli mieć koty, to byśmy przywieźli nasze z PL. Ale anarchy in UK, wczoraj zaczęły się #dialogi w stylu "czekaj, jeszcze się złapię - wyrzuć przed drzwi miskę wiskasa i sam przyjdzie"
2016/07/30 10:16:15 przez www, 3
boni01:
   #dialogi (oglądnie obsady filmu w necie) A czy ty chłopie przypadkiem nie jesteś z One Direction? O kurde, jesteś, poznałam... - Rozwiodę się - Tak bardzo się wstydzę...
2016/07/30 10:13:30 przez www, 1
boni01:
   [^kociokwik] co przypomina bodaj przedwczorajsze #dialogi O, kocioł i się paczy (przez okno na siebie przeciągle spojrzeliśmy) - Chcegochcegochcego. Jeszcze tu stoisz, zamiast go łapać?!
2016/07/30 09:42:15 przez www, 2
boni01:
   [^boni01] na mikroparkingu na końcu doliny itp. usiłuje się zmieścić stado autobusów, każdy z silnikiem od czołgu i klekocze na wolnych, no bo upał, no bo klima. Nie wydaje mi się to lepsze, niż ta sama powierzchnia z paroma osobówkami
2016/07/30 00:28:16 przez www, 0
boni01:
   [^vauban] No właśnie to jest miejsce gdzie mówię "jaasne, niewidzialnie fistująca ręka rynku", bo se jakieś ciało "prawodawcze" myśli "przecież tu przyjedzie najwyżej parę taksówek czy ze dwa autobusy" a za chwilę >
2016/07/30 00:26:10 przez www, 0
boni01:
   [^vauban] Jeśli ograniczysz do TRZECH taryf, itp. żelazne limity, ok. Jeśli do taryf ogólnie czy innych autobusów, no to już niekoniecznie, bo niby kto gwarantuje, że nie wjedzie nagle 500 taksówek albo 50 autobusów, BTDT.
2016/07/30 00:21:39 przez www, 0
boni01:
   [^lafemmejuriste] A to spoko, jeśli park, to restrykcje są jasne. Myślałem, że to zwykła droga i zwykła taksa.
2016/07/30 00:16:33 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Znaczy, zakładając publiczne drogi, nie w parku narodowym, itd itd, co w SCO oczywiste nie jest i są różne niuanse.
2016/07/30 00:15:03 przez www, 0
boni01:
   [^lafemmejuriste] A to trochę taki kop w dupę i smarowanie grzanek taksiarzom, co nie, bo niby czym się różni wjazd taksówki od wjazdu innej osobówki, poza tym, kto komu spija monetki z dziubków. Tu tego nie ma, wjazd albo wszyscy, albo nikt.
2016/07/30 00:14:13 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Z trzeciej strony, tutaj łażą (tudzież rowerują...) stada tak ledwo ciepłych dziadków, że klękajcie narody, skąd oni mają w ogóle chęci i zdrowie - większość po prostu nie miałaby szans na te wypady jeśli z plecakiem
2016/07/30 00:12:15 przez www, 0
boni01:
   [^vauban] Tu nawet nie o to chodzi - bo samochód ma każdy, a jak nie ma, to se wynajmie itd. - idzie o to, że nawet mając samochód, trzeba mieć jeszcze jakiegoś nie lubiącego chodzić po górach i lubiącego się nudzić, kierowcę...
2016/07/30 00:10:31 przez www, 2
boni01:
   [^vauban] W Szkocji to jest popularna usługa, typu "my se chodzimy po highlandsach, a bagażówka podwozi nam bagaże, namioty itp", nawet w naszej raczej nizinnej okolic (cirka do 500m npm) widuję często te vany.
2016/07/29 23:52:35 przez www, 0
boni01:
   [^biki] "Kiedyś spotkasz kobietę, która ci się spodoba, i może ty się jej spodobasz - I mnie nie pozwie!"
2016/07/29 20:58:59 przez www, 1
boni01:
   Wczoraj wpadliśmy do córki na ploty i party (w sensie apgrejd-win-ten party), też fajnie, a po drodze waniliowa Szkocja była (btw to jest zdjęcie do dupy, bo nie było aparatu, dobrego miejsca żeby się zatrzymać i 10 min za późno)

Pobierz obrazek (78.7kiB)
2016/07/29 09:34:53 przez www, 0
boni01:
   Droga do pracy pusta, pogoda piękna, piąteczek zaczyna się bardzo skucesywnie. Taki bardziej stylowy casual friday, co nie.

Pobierz obrazek (251.0kiB)
2016/07/29 09:30:01 przez www, 1
boni01:
   [^kociokwik] Przecież można se kupić parę wiader klocków w odpowiednich kolorach i ten pekin czy inną nieopatrznie postawioną świątynię opaczności se po prostu zmontować, ze zdjęć czy planów czy czegokolwiek...
2016/07/28 14:30:29 przez www, 0
boni01:
   [^srebrna] Mhm, może i mają statycznie podstrony, ale np. firmy, która ma pokaz fullekranowych slajdów na głównej, to ja bym pewnie nie tknął żadnym kijem, no może takim typu KBMD (krótka bojowa maczuga dębowa).
2016/07/28 14:29:08 przez www, 1
boni01:
   [^srebrna] Ale że za mało miejsca, czy za dużo treści wepchnięto na raz (IMHO wbrew pozorom to nie to samo)?
2016/07/28 14:20:54 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] No tak, czyli właśnie stwierdziłem, mój blog to jakieś webowe wykopaliska.
2016/07/28 14:18:50 przez www, 0
   Strona 1 »
Boni (boni01)

Photostream Blablog 

Archiwa