|
kya: jak będę duża, to znajdę scenarzystów House'a i zrobię im... ee... coś miłego z czymś miłym na końcu. |
|
2009/03/31 22:11:22, 0 ♥
|
|
|
kya: czesc kierownikow, ktorzy mieli dzis zwalniac, nie przyszla do pracy. problem solved czy zostawiaja na prima aprilis? |
|
2009/03/31 18:27:50, 0 ♥
|
|
|
kya: //blabler.pl/s/im-8461023 kiedy ją mijałam koło południa, krzyczała coś o trzydziestu srebrnikach, a przechodnie zadawali pytania pomocnicze |
|
2009/03/31 14:56:01, 0 ♥
|
|
|
kya: //blabler.pl/s/im-8460881 (ta deseczka na wszelki wypadek nieodmiennie mnie rozczula) |
|
2009/03/31 14:51:01, 0 ♥
|
|
|
kya: jesli wciaz jeszcze marze, by swiat przemienic w ogrod szczesliwosci, kieruje mna nie umilowanie ludzi, tylko ogrodow |
|
2009/03/31 11:32:47, 0 ♥
|
|
|
kya: klamry, paski, obciaganie tkanina. nie sadzilam, ze tej tresci plakat mozna zlozyc tak oblesnie <: |
|
2009/03/31 11:26:59, 0 ♥
|
|
|
kya: omamo, firma remontujaca most slasko-dabrowski prawie nazywa sie ZUO |
|
2009/03/31 11:19:46, 0 ♥
|
|
|
kya: czemu trafiaja mi sie debilne rozklady mieszkan? w zeszlym wcieleniu bylam architektem ursynowa, czy jakos inaczej zgrzeszylam? |
|
2009/03/30 17:59:21, 0 ♥
|
|
|
kya: pani prezes nie nadaje sie do niczego, tylko boobsami flaszowala. sasiad prawie zemdlal. |
|
2009/03/30 17:53:42, 0 ♥
|
|
|
kya: #remont jadę trzymać parasol w kącie pokoju w czasie, gdy sąsiad będzie krzyczał na panią prezes |
|
2009/03/30 15:27:48, 0 ♥
|
|
|
kya: #rehab - ladny mamy sajgon, nie? - zapytala rehabilitantka. po chwili wtargnely starsze panie i panowie w liczbie kohorty. |
|
2009/03/30 13:01:57, 0 ♥
|
|
|
kya: Jestem Alfred Umowy Agent Smith z siedziba w Londynie. I wymagac Twojej zgody, aby zaprezentowac Panstwu jak najblizszych ofkin do pуznych klienta kopalni. |
|
2009/03/30 12:12:26, 0 ♥
|
|
|
kya: znalazłam niezbyt przeterminowane pesto, które uczyniło jadalną mrożoną bułkę sprzed miesiąca! |
|
2009/03/29 23:55:48, 0 ♥
|
|
|
