lilarouge:
   Jestem w szoku. Totalnym. Laski z sekretariatu na Uniwerku były dla mnie miłe a część zaległości mogę zaliczyć przez Internet. Może uczelnie pomyliłam?
2009/09/17 12:04:45, 0
lilarouge:
   Jestem na uniwerku. Probuje przedrzec sie przez dziki tlum spragniony audiencji w sekretariacie. Hardkor.
2009/09/17 10:28:22, 0
lilarouge:
   'mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm mm - to właśnie chciał wam przekazać #syn
2009/09/16 21:34:11, 0
lilarouge:
   Ketonal. I chuj. (Wiem, to nie wypada młodej damie tak mówić, ale nic głębszego nie przychodzi mi do głowy migrenowej.)
2009/09/16 20:57:21, 0
lilarouge:
   Ha! Będę miała miejsce w takiej klitce obok serwerów. #marzeniasiespełniają
2009/09/16 13:59:40, 0
lilarouge:
   bosko: kiedy ketonal zaczyna działać
2009/09/16 12:23:36, 0
lilarouge:
   dobrze: kiedy on mówi, że ma w domu ketonal. bardzo dobrze: kiedy ja mam klucze do jego domu. świetnie: kiedy dom jest dwa przystanki od mojej pracy
2009/09/16 12:23:28, 0
lilarouge:
   Boli mnie guowa. Z kretesem. Zeżarłam paczkę Panadolu Extra i dalej boli.
2009/09/16 11:07:14, 0
lilarouge:
   Moja wena poszła się puszczać. Będę musiała skusić ją jakimiś dodatkowymi świadczeniami chyba. Gra ukochany [www.youtube.com]
2009/09/16 09:22:45, 0
lilarouge:
   Przed pierwszą kawą nie będę chyba w stanie zrozumieć przesłania tego blogaska [www.mojageneracja.pl] Po kawie z resztą też niekoniecznie.
2009/09/16 08:44:14, 0
lilarouge:
   Na Rondzie Wiatraczna codziennie płoną śmietniki. Jak w filmach o rewolucji. Gra Natacha Atlas.
2009/09/16 08:19:28, 0
lilarouge:
   od miesiąca migruję [www.streetarts.pl] i dobijam dopiero do tysięcznego zdjęcia. a następny tysiąc leży i czeka. #blog #corobićjakżyć #wydłużdobę
2009/09/15 22:01:30, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-16329415 "trendi" podobno już dawno nie jest "funky"
2009/09/15 21:35:25, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-16329301 o chrystusie. poczułam się taka dżezi.
2009/09/15 21:04:19, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-16329015 pokażę, pokażę, pozwólcie jednak, że strzelaniem fotecek zajmę się po uśpieniu potomka ;)
2009/09/15 20:58:51, 0
lilarouge:
   pomieszałam farby, wyszła parująca, gorąca masa, zamiast spodziewanego czerwonego mam na głowie soczystą mandarynkę. cóż, zawsze lubiłam niespodzianki.
2009/09/15 20:56:57, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-16309176 najpierw zwolnienia grupowe a potem taniej siły roboczej na gwałt szukać trzeba ;)
2009/09/15 14:35:17, 0
lilarouge:
   dybuk jest miłościo. chyba sobie kupię proszki jakieś na ból.
2009/09/15 14:33:55, 0
lilarouge:
   "Pożeraczka męskich serc i świadoma fashionistka w jednym". O ja jebię. Za "fashionistkę" upiłowałabym piszącemu paluchy, żeby już po klawiaturze nie smarowały.
2009/09/15 12:22:49, 0
lilarouge:
   Rozpracowuję bliziutko peel. [bliziutko.pl] Zgrabny ten serwisik, miły do klikania.
2009/09/15 11:53:11, 0
lilarouge:
   Przytulenie jakiegoś ciastka to nie byłby zły pomysł. Acz niemoralny nieco.
2009/09/15 10:40:53, 0
lilarouge:
   że #ubuntu ma netbook edition to nie wiedziałam. a przecież to doskonały argument za tym, żeby w końcu sprawić sobie netbooka. #jaramsie
2009/09/15 09:21:12, 0
lilarouge:
   A #syn nie wierzy, że nie jestem w ciąży. Wydaje mi się, że nie mogę go tak dłużej rozczarowywać :D
2009/09/15 08:51:54, 0
lilarouge:
   Tak się zaczytałam po drodze, że aż żadnej głębokiej obserwacji poczynić nie zdołałam. Gra Asian Dub Foundation.
2009/09/15 08:50:47, 0
lilarouge:
   Smoltokując z moim mężczyzną, czuję się czasem, jakbym gadała do lustra. I tak, 2 osoby mogą jednocześnie użyć epitetu "klasyczny" w odniesieniu do czosnku.
2009/09/14 23:41:11, 0
lilarouge:
   Kończę "Margot".Witkowski zgapiał od Masłoskiej z "Pawia".Wyszło przeciętnie.Nie potępiam.Każdemu się czasem zdarza wymieniać nagrody na kody.
2009/09/14 22:51:26, 0
lilarouge:
   #Syn: nie wiedziałem, gdzie są te dinozaury, ale czułem, czułem, że to blisko, kiedy szedłem tam potańczyć.
2009/09/14 22:05:24, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-16254111 nie płacz, nie jesteśmy aż tak beznadziejni ;)
2009/09/14 12:54:22, 0
lilarouge:
   //blabler.pl/s/im-16254072 w mojej prywatnej nomenklaturze osobnicy poniżej 35 roku życia to jeszcze nie faceci ;)
2009/09/14 12:47:53, 0
lilarouge:
   #olaboga. ależ mam poplątaną ofertę do rozprostowania.
2009/09/14 12:02:46, 0
lilarouge:
   Oraz: ktoś mi zajumał kubek z wizerunkiem ukochanego z firmowej kuchni. Na myśl, że dotykać go będą obce usta, przechodzą mnie dreszcze odrazy.
2009/09/14 08:33:19, 0
lilarouge:
   Nowe bluzki za dychę i nagrody, nagrody wymieniaj na kody. Poniedziałkowy poranek na Pradze - groteska i makabra, dwa w jednym jak proszek do prania.
2009/09/14 08:31:47, 0
lilarouge:
   Uprzejmi czytelnicy donoszą, me wanna go #Łódź [www.clubbing.lodz.pl]
2009/09/13 21:07:31, 0
« Strona 2 »
lilarouge

Photostream Blablog 

Archiwa