luca:
   Happy new year, oby był lepszy niż minony. I #off.
2008/12/31 14:58:12, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-5804199 ^Elfiatko jada tylko gothowane mrokuły ;P
2008/12/31 14:33:09, 0
luca:
   Ludzie, wyjdźcie z galerii mokotów i idźcie już na tego sylwestra, co?
2008/12/31 14:18:33, 0
luca:
   Ludzie śmierdzą:/
2008/12/31 11:48:10, 0
luca:
   Jestem dziś niezwykle pociągająca. Czyt: katar mnie zabija.
2008/12/31 10:41:33, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-5798982 Ja to się chyba powinnam powstrzymać od wychodzenia z domu, to będzie łatwiejsze ;P
2008/12/31 10:35:33, 0
luca:
   Pragnę uświadomić wszystkich,że jeśli nie piszę na gg, to nie znaczy,że się obraziłam,tylko że nie przesiaduję przy komputerze. Są też inne metody komunikacji!
2008/12/31 10:23:30, 0
luca:
   #dziendobry
2008/12/31 09:58:26, 0
luca:
   Idę sobie.
2008/12/30 13:51:37, 0
luca:
   #Ojajebie właśnie skonstatowałam, że dostałam przed świętami zwrot 200zł od znajomego (przelewem) i wydałam, zanim je zauważyłam :|
2008/12/30 13:41:25, 0
luca:
   Poza tym wyraźnie czuję, że mam dużo pracy, bo mi się nazbierało, jak spałam.
2008/12/30 11:39:05, 0
luca:
   Czy mi się zdaje... czy już za trzy godziny wyjdę z pracy?! Dzięki bogom Olimpu. Pożałuję w piątek na dwunastogodzinnej zmianie ;)
2008/12/30 11:27:08, 0
luca:
   Nie mogę mówić "wypierdalać!" do klientów - ale mogę do anonimów.

Pobierz obrazek (35.9kiB)
2008/12/30 11:10:18, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-5774042 To mi przypomniało,że #kot Plamka nie chciał mnie dziś wypuścić do pracy.Miała rację,wychodzenie z domu przed 10 rano to barbarzyństwo.
2008/12/30 10:25:53, 0
luca:
   No i ofkors #blipiwowawa #dziekizawczoraj ;) A teraz wezmę się wreszcie do pracy.
2008/12/30 10:08:26, 0
luca:
   A ^Jzet.owi odpowiem spóźnioną ripostą, że po damie nie powinno być nigdy widać, że się źle czuje.
2008/12/30 10:06:04, 0
luca:
   Anonimy won!
2008/12/30 09:53:43, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-5773279 No właśnie miałam napisać, że nie ma to jak rozchorować się na Sylwestra.
2008/12/30 09:48:04, 0
luca:
   To NIE JEST mój dzień. #Dziendobry. A w carrefourze to chyba, #kurwa, włoski strajk.
2008/12/30 09:46:48, 0
luca:
   Idę sobie, bo mi komputer na oczy nie pomaga...
2008/12/29 22:55:18, 0
luca:
   A zanim poszłam, trochę nas na tym #blipiwowawa było. I słyszę, ze przybywa?

Pobierz obrazek (910.2kiB)
2008/12/29 22:44:46, 0
luca:
   #Samoblip z #blipiwowawa w tle (a kapelusz ^Eirena.y)

Pobierz obrazek (1076.3kiB)
2008/12/29 22:34:27, 0
luca:
   Moje najkrótsze #blipiwowawa - niecałe dwie godziny. Szkoda, ale coś mi się z oczami porobiło i dym papierosowy mnie zabijał.
2008/12/29 22:19:35, 0
luca:
   Boże, wszystkie moje ubrania są w kocich kudłach. No trudno, idę.
2008/12/29 19:06:03, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-5761534 #Blipiwowawa ^Vagla ani się waż!
2008/12/29 18:52:25, 0
luca:
   O matko, ale się objadłam. Teraz się nie ruszę:/
2008/12/29 18:49:37, 0
luca:
   Cóż, może nie był to najzajebistszy gulasz w mojej karierze - ale sam fakt, ze ugotowałam dla siebie coś, co zajęło dłużej niż 20 minut, wart jest wzmianki.
2008/12/29 18:40:15, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-5760831 #Blipiwowawa No pewnie, nie wypada tak z brudnymi zębami ;) Ani innymi częściami ciała (^Fanatyk) ;P
2008/12/29 18:25:41, 0
luca:
   Chciałam być dobra matką i dałam #kot.om mięso tym razem nie mielone. Oczywiście ścierwo wala się w całym mieszkaniu, bo wariaty się bawią.
2008/12/29 18:16:51, 0
luca:
   #off
2008/12/29 15:05:37, 0
luca:
   Czy ja wymagam tak wiele? Chcę srebrną kieckę i chcę ją kupić w galmoku, nic ponadto...
2008/12/29 15:03:13, 0
luca:
   #Blipiwowawa teraz to i mnie zaczyna się wydawać, ze #niemamsiewcoubrac... a jak dotąd zawsze wystarczały moje nieśmiertelne dżinsy i koszulka...
2008/12/29 12:07:17, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-5751088 Nie szkodzi, nie musisz ;P
2008/12/29 11:57:20, 0
   Strona 1 »
Luca (luca)
Gdybym nie wolała być sobą, chciałabym być Amandą Palmer.


Photostream Blablog 

Archiwa