meak:
   Włączyłem Operę zmuszam się do zmiany przyzwyczajeń - to ciężka sprawa, ale jestem ciekaw, czy za kilka dni zdecyduję się na powrót do FF, czy nie ;)
2008/08/26 20:53:02, 0
meak:
   Czas się nad sobą mocno zastanowić. I nad tym, co się czyta...
2008/08/25 19:51:58, 0
meak:
   Moje dziecko komentuje czytane przeze mnie strony. Znaczy się umiejętność czytania przekracza moment krytyczny.
2008/08/25 19:51:34, 0
meak:
   Powtórka z jaj w majonezie - kot chyba też je uwielbia, bo owija mi się wokół nóg jak panienka wokół rury :P
2008/08/21 19:10:37, 0
meak:
   Jaja z majonezem to jest to! ;)
2008/08/19 20:08:02, 0
meak:
   Kot to morderca w stroju pluszaka
2008/08/19 09:44:17, 0
meak:
   Nie probuje juz zrozumiec calego swiata, a to oznacza, ze jestem umiarkowanie dorosly )
2008/08/16 18:03:31, 0
meak:
   Dzis w nocy zostalem lowca nietoperzy. Dobra, jednego nietoperza.
2008/08/14 18:08:14, 0
meak:
   No i trafily mi sie Bory Tucholskie bez roweru, bo musze reke oszczedzac :( Na szczescie moge biegac :)
2008/08/10 21:14:41, 0
meak:
   Kto mi z sieci puste, wieloczesciowe smsy przysyla?
2008/08/09 14:05:14, 0
meak:
   Babka w kasie na dworcu PKS od razu wykryla po nieopalonych dloniach, ze jezdze na rowerze :D
2008/08/07 16:14:28, 0
meak:
   Mile zaskoczył mnie wojskowy szpital- pielęgniarki się mną elegancko zajęły :) Z ręką nie jest źle- tylko skręcenie. Tydzień mam ją oszczędzać, potem rozruszać.
2008/08/07 11:47:57, 0
meak:
   Kulturalnie przyznaję, że ręka mnie napierdala.
2008/08/06 09:01:16, 0
meak:
   altacet w żelu to jednak cudowny wynalazek... Czy ktoś pamięta jeszcze te okropne, nierozpuszczalne piguły?
2008/08/05 19:29:09, 0
meak:
   Potwierdzone - Canon wysłany. Mam nadzieję, że jutro rzeczywiście do mnie dotrze...
2008/08/05 18:41:39, 0
meak:
   Czas chyba przypomnieć sobie pad z przewrotem w przód. To jednak bardzo przydatne podczas przelatywania przez kierownicę roweru ;)
2008/08/05 18:04:51, 0
meak:
   Egzorcysta, kolejna część :D -> [wiadomosci.gazeta.pl]
2008/08/05 11:19:22, 0
meak:
   Swoją drogą widać, że po tych strajkach na poczcie sklepy wolą z jej usług nie korzystać. Ja też.
2008/08/05 10:31:52, 0
meak:
   Hm. Dlaczego waga przesyłki wynosi 2 kg, skoro sam aparat waży zaledwie 266 g? Jakiś balast? ;)
2008/08/05 10:29:50, 0
meak:
   Zamówiłem Canona Powershot SX100 IS - nie lustrzanka, ale doskwierał mi brak większego zooma, chciałbym mieć na zdjęciach zwierzaki większe niż kropka ;)
2008/08/05 09:40:15, 0
meak:
   No, proszę - dzisiaj odkryłem, że jest sposób, żeby przewinąć kokpit blipa i skasować nawet stary wpis. Człowiek stale się uczy...
2008/08/05 09:07:10, 0
meak:
   no, no - jakie zamieszanie ;)
2008/08/05 08:38:45, 0
meak:
   Rozregulowałem się. Kładę się późno, a wstaję jak pod namiotem prawie...
2008/08/05 07:34:33, 0
meak:
   a teraz czas na Bory Tucholskie z Anią :)
2008/08/04 21:50:40, 0
meak:
   Głoskę "R" najpiękniej wymawiają koty ;)
2008/08/03 22:28:33, 0
meak:
   Jak zwykle po powrocie problem z kilkoma zdjęciami - gdzie ja to tak naprawdę mogłem pstryknąć... A przecież zapisywałem :)
2008/08/03 21:51:54, 0
meak:
   Po powrocie z Borów będę miał kilka "pustych", niezaplanowanych dni i tak myślę, czy by jakiejś mini-wyprawki rowerowej nie zmontować po bliższej okolicy... :)
2008/08/03 21:50:00, 0
meak:
   A za kilka dni będą Bory Tucholskie - tym razem jednak stacjonarnie i bez obładowanego roweru... ;)
2008/08/03 21:45:09, 0
meak:
   RSS-ów po powrocie było ponad 3000. Lekkim ruchem oznaczyłem wszystkie jako przeczytane... ;)
2008/08/03 21:42:48, 0
meak:
   W pociągu miałem "zdarzenie" z "minikarkiem". Szarpiąc za kierownicę roweru wyrwał hak ze ściany - SOK-iści wyciągnęli go z pociągu, pewnie będzie kolegium...
2008/08/03 21:38:53, 0
meak:
   Refleksja po powrocie do Szczecina - dworzec PKP w Białymstoku jest zdecydowanie bardziej przyjazny dla rowerzystów.
2008/08/03 10:26:15, 0
meak:
   Zdecydowana mniejszosc mieszkancow Bialegostoku potrafi wyjasnic jak dojechac na dworzec PKP tak, zeby nie trzeba bylo przenosic roweru z sakwami przez kladke )
2008/08/02 21:55:46, 0
meak:
   No. Bylem w Starej Grzybowszczyznie, niedoszlej stolicy swiata, czyli Wierszalinie. Akurat byly spiewy cerkiewne. Teraz ostatni szuter i szosa do Bialegostoku.
2008/08/02 11:16:03, 0
   Strona 1 »

Archiwa