szatanielica:
   Moja wątroba dogorywa.
2012/03/30 00:31:35, 0
szatanielica:
   Spanie na wielkim, małżeńskim łożu, w którym mieścimy się we trójkę, nie przyczynia się do porannego wstawania.
2012/03/29 09:26:13, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1066972077 ale przynajmniej zjadłam fish&chips, które uratowało honor tego miasta.
2012/03/29 01:30:24, 0
szatanielica:
   Byliśmy bliscy podjęcia czelendżu Rose Street, ale wszystkie puby zapchane.
2012/03/29 01:29:10, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1065426491 tylko żeby bomb nie było. Poza tym walizka dotarła cała i zdrowa.
2012/03/28 14:10:34, 0
szatanielica:
   A właśnie, bagaż. Pan na lotnisku uznał go za zbyt duży i puścił jako rejestrowany. Na moje pytanie, czego nie może w nim być, odparł, że może być wszystko
2012/03/28 14:09:02, 0
szatanielica:
   W Edynburgu lato. Wszyscy w szortach i krótręku. Na kampusach grille i ogniska. Luv it.
2012/03/28 13:47:14, 0
szatanielica:
   Po przejściu połowy Edynburga, najgorszym fish&chips, jakie jadłam w życiu i po wypiciu wielkiej szklany Guinessa prosto z beczki padam na wszystko.
2012/03/27 23:14:44, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1062376007 no. Zwłaszcza, że chyba nie zdążymy na samolot.
2012/03/27 11:19:08, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1062314223 a tak serio?
2012/03/27 10:36:51, 0
szatanielica:
   Czy są jakieś restrykcje odnośnie wejścia na pokład samolotu w butach na obcasie?
2012/03/27 10:35:01, 0
szatanielica:
   Spakowałam się. Teraz jest czas na paniczkę. No, gdzie jesteś?
2012/03/27 09:36:59, 0
szatanielica:
   NIE ZMIESZCZĘ SIĘ W WALIZKĘ
2012/03/27 09:30:04, 0
szatanielica:
   Rise and brak objawów paniczki. Niepokoi mnie to.
2012/03/27 07:53:27, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1061202117 pomijam fakt, że wciąż do mnie nie dotarło, iż jutro lecę. TAM. Do mojej ukochanej Szkocji.
2012/03/26 22:47:45, 0
szatanielica:
   Padam na twarz. Jest szansa, że jutro zasnę w samolocie i nawet nie będę świadoma ewentualnej katastrofy.
2012/03/26 22:45:41, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1060799289 a potem.. ekhm:P
2012/03/26 19:57:38, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1060796995 to chyba godna kolacja pożegnalna przed kilkudniową rozłąką;p
2012/03/26 19:54:11, 0
szatanielica:
   Polędwiczki wieprzowe w czerwonym winie, czerwona cebula duszona w occie balsamicznym z tymiankiem i opiekane ziemniaczki.
2012/03/26 19:53:33, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1060790523 otwierasz hodowlę?;D
2012/03/26 19:50:30, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1060730219 //blabler.pl/s/im-1060730671 //blabler.pl/s/im-1060731981 zmówiliście się, czy co?:D
2012/03/26 19:32:36, 0
szatanielica:
   Zostawię ^meal.a z zapasami żarcia godnymi pułku wojska. Ciekawe, czy zje, zanim wrócę.
2012/03/26 19:25:17, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1060722805 Anathema <3
2012/03/26 19:22:30, 0
szatanielica:
   W ciągu godziny zrobiłam obiad od podstaw, sałatkę do pracy i przygotowałam część składników na gołąbki. Nogi mi w dupę wlazły i #jestemhardkorem.
2012/03/26 19:22:05, 0
szatanielica:
   Stresiorku, dawno się nie widzieliśmy.
2012/03/26 15:43:57, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1060174895 nie chciałbyś:D
2012/03/26 15:35:57, 0
szatanielica:
   WYPŁATO, PRZYBYWAJ
2012/03/26 15:21:14, 0
szatanielica:
   Zaczyna mnie boleć w klatce. Stres czy niewygodne siedzenie?
2012/03/26 14:52:54, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1059940999 ja nie mam dobrej pamięci #wogle, nie tylko do cyfr
2012/03/26 13:41:19, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1059938119 ja znam pesel nawet swojego zmarłego ojca. Ale ja to ja.
2012/03/26 13:34:39, 0
szatanielica:
   Mój własny #Mamut nie zna mojego peselu. WSTYD.
2012/03/26 13:31:20, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1059933987 i lewej brwi. [Która, zresztą, zrobiła się ostatnio siwa. Najs.]
2012/03/26 13:29:28, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-1059928501 ach, nie zauważyłam, że już wydłubałam sobie połowę paznokci. Ahm.
2012/03/26 13:28:59, 0
   Strona 1 »
szatanielica

Photostream Blablog 

Archiwa