|
szylwia: //blabler.pl/s/im-1558615861 I teraz połowa leży schowana w szafce u mnie. ;) |
|
2012/09/30 22:52:40, 0 ♥
|
|
|
szylwia: //blabler.pl/s/im-1558452027 Nie wtedy, gdy próbuję się odważyć. |
|
2012/09/30 21:38:07, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Ja tu miałam ładnie wyglądać na wtorek... A tu dupa i zapryszczyło mnie. :x |
|
2012/09/30 21:15:47, 0 ♥
|
|
|
szylwia: "Sylwia?" "Jest za piętnaście dwunasta." "No właśnie." "A to godzina policyjna zaraz się zaczyna? Z psem mnie będą ganiać?" "Nie." "No właśnie." |
|
2012/09/29 23:46:44, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Facet od wf-u: "Co Ci się stało?" "Ymm... Nic?" "SAMA SOBIE TAKI KOLOR ZROBIŁAŚ?" "Noom." "I do tego tak cała na czerwono... Dobrze się czujesz?" "Jak nigdy." |
|
2012/09/29 23:10:13, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Tak sobie dziś pomyślałam, jakby to było, gdybym siedziała sobie rano z kubkiem kawy i nie była Sylwią. Dziwne rozważania. |
|
2012/09/29 22:49:03, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Sylwuś, kopanie betonu nie jest skuteczne, ba, bolesne. Do tej pory. |
|
2012/09/29 22:46:40, 0 ♥
|
|
|
szylwia: //blabler.pl/s/im-1556120321 > "Mamo! Patrz! Cukierki z wódką! I z likierem! - O, pokaż." *wrzuca je do koszyka i kupuje* No tak, zero słodyczy. ^^ |
|
2012/09/29 22:36:00, 0 ♥
|
|
|
szylwia: "-Sylwia, weź sobie coś do kanapek. - Może być masło orzechowe? - No chyba Cię... chociaż... dobrze, weź, ale za to nie będzie innych słodyczy." Po chwili...> |
|
2012/09/29 22:31:50, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Wesele dziś w domu weselnym. Mieli fajerwerki. Niesamowite, lepsze niż te w Sylwestra. :3 |
|
2012/09/29 22:28:15, 0 ♥
|
|
|
szylwia: O, #śniłomisię coś... nietypowego. Ganiałam się z kolegą we mgle a potem jakimś cudem leżeliśmy w trawie, mokrej od rosy. Później było jeszcze... dziwniej. |
|
2012/09/29 22:24:39, 0 ♥
|
|
|
szylwia: //blabler.pl/s/im-1550289919 Hmm... Czyżby moja trzecia ocena to... jedynka z matematyki? Tuż po chemii i rusku? |
|
2012/09/27 23:14:56, 0 ♥
|
|
|
