froufrou:
   Bol glowy wybitnie sprzyja pisaniu pism straszliwie straszacych.
2009/11/16 15:17:55, 0
froufrou:
   //blabler.pl/s/im-20796837 pewien wspolpasazer podrozy z innym Kundera w reku. I pewien sms, ktory uruchomil lawine zdarzen roznych...
2009/11/16 13:50:11, 0
froufrou:
   Odkurzyłam "Nieśmiertelność" Kundery. I odkryłam, że najbardziej nieśmertelne to mam wspomnienia zwiazane z ta ksiazka... pewien pociag, pewna podroz...
2009/11/16 13:49:12, 0
froufrou:
   //blabler.pl/s/im-20778917 Zatem - solidnie i uczciwie zapracowalam na kawalek babki jogurtowej:)
2009/11/16 11:31:31, 0
froufrou:
   Pol godziny wypelniam wniosek, gromadze dokumenty, szukam i czytam, tylko po to, aby dowiedziec sie, ze to wszystko moglam zalatwic via rozmowa telefoniczna:/
2009/11/16 11:28:25, 0
froufrou:
   Gra na slodko, czas na gorzka kawe...
2009/11/16 10:55:13, 0
froufrou:
   I jeszcze raz - Tracey Thorne - w calkiem innej odslonie: [www.youtube.com]
2009/11/16 10:54:32, 0
froufrou:
   Na dzien dobry jeden z ulubionych kobiecych glosow: [www.youtube.com]
2009/11/16 10:53:19, 0
froufrou:
   //blabler.pl/s/im-20363033 Chyba powoli koncza mi sie pomysly. Ile herbat mam jeszcze wypic? Ile razy zajrzec do kominka? Poglaskac kota?
2009/11/13 11:50:32, 0
froufrou:
   Nienawistnym wzrokiem omiatam lezaca na biurku sterte dokumentow. Od czterech godzin omiatam i wynajduje kolejne preteksty, aby jej nie dotykac...
2009/11/13 11:49:35, 0
froufrou:
   Ale! Ale! Ale! Mam cztery bochny oryginalnego chleba litewskiego, czarnego ze słodem i kminkiem. Na pajdke maslo i odrobina soli - przepis na niebo kulinarne:)
2009/11/13 10:19:55, 0
froufrou:
   Zimno. I kominek jakby strajkuje. Dobrze, ze Latissima w formie; bez kilku kaw nie wyobrazam sobie tego dnia...
2009/11/13 10:17:57, 0
froufrou:
   Nawet na moim ukochanym blogu kulinarnym rogale!? No dajcie spokoj!
2009/11/10 13:38:07, 0
froufrou:
   Moj pracownik wysmazyl plik zatytulowany "Multimedialne kuszenie klienta". Czy tylko mnie "kuszenie" kojarzy sie wybitnie erotycznie...?
2009/11/10 13:12:53, 0
froufrou:
   Odkrycie branzowe. Slabo mi. Ale zdecydowanie dobrze jest dowiedziec sie, ze dluznik zalegajacy z platnoscia dwoch olbrzymich faktur zamierza umknac z kraju...
2009/11/10 12:25:19, 0
froufrou:
   //blabler.pl/s/im-19739245 wespoł w zespół z zaokienna szaruga jest to calkowicie wykonalne
2009/11/09 12:46:55, 0
froufrou:
   Chet Baker - Almost Blue - drogie radio SJC! czy na pewno chcesz dobic swoja wierna suchaczke...?
2009/11/09 12:45:33, 0
froufrou:
   Dzieki Radio SJC przypomnialam sobie, ze bardzo lubie Joni Mitchell. I nie ma w lubieniu miejsca na zadne beznadziejne sentymenty...:)
2009/11/09 11:58:31, 0
froufrou:
   Przeplacze ten dzien. Chociaz nienawidze siebie w wydaniu emocjonalnie rozmemlanym.
2009/11/09 11:39:33, 0
froufrou:
   //blabler.pl/s/im-19610974 Tak. Wypada otworzyc wino. I kawalek szarlotki udekorowac bita smietana i lodami o smaku toffi...
2009/11/08 12:34:06, 0
froufrou:
   Czy teraz wypada zrobic cokolwiek innego poza wlaczeniem tego filmu?
2009/11/08 12:33:35, 0
froufrou:
   To juz ostatnia. Naprawde:) [www.youtube.com]
2009/11/08 12:33:06, 0
froufrou:
   Tak. Miałam taka sukienke. Nadal w szafie. Ech...
2009/11/08 12:32:38, 0
froufrou:
   I jeszcze z tej samej bajki. A raczej - z innego zycia... [www.youtube.com]
2009/11/08 12:29:34, 0
froufrou:
   Wszystko. Nadal boli...? Nie... już tylko... Sama nie wiem:) [www.youtube.com]
2009/11/08 12:28:57, 0
froufrou:
   //blabler.pl/s/im-19610332 Wyrazy wspolczucia naleza sie przede wszystkim moim bliskim. Albowiem uprawiam naprzemiennie ciche godziny z atakami bezzasadnej furii
2009/11/08 12:23:22, 0
froufrou:
   Wstawanie o godzinie piatej w ponury jsienny poranek czyni mnie gleboko nieszczesliwym czlowiekiem. I zostawia takim na dluuugie godziny...
2009/11/08 12:22:06, 0
froufrou:
   Najwyzej znow odplyne - jak zawsze czytajac Tokarczuk. A pozniej wroce do swiata i mojej rzeczywistosci gotujac niebanalny krupnik;)
2009/11/06 11:51:03, 0
froufrou:
   Zatem herbata z zurawina plus lektura. Nie wiem, czy "Prawiek i inne czasy" to dobra ksiazka na chorowanie. Ale taka wylosowalam z polki:)
2009/11/06 11:50:03, 0
froufrou:
   A jednak przeziebionko. Caly dzien w lozku... Nie, zebym mnie nie cieszyla ta perspektywa.
2009/11/06 11:49:13, 0
froufrou:
   Tak. Pewnie. Jeszcze niech mnie gardlo zacznie bolec.
2009/11/05 22:40:23, 0
froufrou:
   Podejrzenie skazy białkowej w niczym nie czyni tego dnia łatwiejszym...:/
2009/11/05 14:50:52, 0
froufrou:
   //blabler.pl/s/im-19224195 Myśl, ze mielibyśmy jeszcze kiedykolwiek kooperować powoduje atak mdłości. Moje nerwy chyba są więcej warte...
2009/11/05 11:27:44, 0
« Strona 3 »
froufrou

Photostream Blablog 

Archiwa