|
jasowa: Odwiedziny u rodzicielki odhaczone. Standardowe pytanie padło: "kiedy wrócisz do domu?" |
|
2014/03/06 23:07:53 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
jasowa: Proszę, proszę. Ja chcę do Żywca. Ja chcę w góry. Niech się uda! |
|
2014/03/06 10:31:15 przez www, 1 ♥
|
|
jasowa: 17:02 a na zewnątrz wciąż jasno :) Może uda mi się w końcu nie wychodzić z pracy po zmroku :D |
|
2014/03/05 17:03:24 przez www, 0 ♥
|
|
jasowa: Chcę poznać dilera S. Nikt przy zdrowych zmysłach nie może być ciągle tak radosny. Zwłaszcza w tej pracy. Toż to niemożliwością jest. |
|
2014/03/05 11:17:13 przez www, 0 ♥
|
|
jasowa: [^kociokwik] U mnie jest na odwrót. Mój głodzony organizm magazynuje co się da. Wydaje mi się, że nawet zwykłą gorzką herbatę ekspresową jest w stanie zamienić na zwały tłuszczu. |
|
2014/03/05 11:00:45 przez www, 0 ♥
|
|
jasowa: Kolejna oferta spalona. To ja #off, idę rozmyślać o ponownej rejestracji w PUPie. |
|
2014/03/05 08:37:35 przez www, 0 ♥
|
|
jasowa: A w firmie sytuacja się pogarsza. Trza się ewakuować z tonącego statku. |
|
2014/03/04 19:20:18 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
jasowa: [^dontask] Dlatego jeśli to ja mam być winnym mistrzem ceremonii, to kupuję wino z zakrętką :P |
|
2014/03/03 19:11:08 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|