mariposanegra:
   Stłukłam dziś 3 wazoniki. Na raz.
2008/10/24 19:45:12, 0
mariposanegra:
   Długi dzień mnie dziś czeka, hm.
2008/10/24 11:14:17, 0
mariposanegra:
   Kurde, nawet z radiem nie można sobie pośpiewać... Nie żeby był jakiś zakaz, ale nawet dla mnie samej brzmi to nie przyjęcia XD
2008/10/24 10:07:23, 0
mariposanegra:
   Jeszcze mniej głosu
2008/10/24 09:28:34, 0
mariposanegra:
   Pierwszy pomysł na niespodziankę wydaje mi się niestety coraz bardziej prawdopodobny. Chyba zacznę już wpadać w czarną rozpacz.
2008/10/24 00:00:57, 0
mariposanegra:
   Coś mi się robi w środku jak słyszę tę piosenkę [de.youtube.com]
2008/10/23 22:12:40, 0
mariposanegra:
   Nie, w wykonaniu Enrique ich nie lubię. Vaya mierda de esperar.
2008/10/23 20:36:06, 0
mariposanegra:
   Nie lubię chyba niespodzianek.
2008/10/23 20:35:29, 0
mariposanegra:
   To zabieram się za ciasteczka. Jeśli wyjdą mi tak dobrze jak wszystko inne dziś, chroń Panie tych co będą je jedli.
2008/10/23 18:39:42, 0
mariposanegra:
   To dziś dzień bez saludos, tak?
2008/10/23 16:20:29, 0
mariposanegra:
   Zgadywanie form i dopasowywanie ich do upragnionego sensu też mi wychodzi całkiem dobrze
2008/10/23 15:51:23, 0
mariposanegra:
   Rozumiem wszystkie wyrazy w moim greckim tekście, ale sensu w nim nie widzę za grosz. Ki diabeł?
2008/10/23 15:49:54, 0
mariposanegra:
   Ale mam już przepis. Gorzej niestety z ochotą na grecki.
2008/10/23 14:52:43, 0
mariposanegra:
   Kurna, ani jeden punkt planu jeszcze nie odhaczony
2008/10/23 14:52:09, 0
mariposanegra:
   Jeśli chodzi o pierwsze, nie mam przepisu, jeśli o drugie, ochoty.
2008/10/23 11:20:01, 0
mariposanegra:
   Zadania na dziś: upiec ciasteczka i odrobić lekcje z grrrrrreckiego.
2008/10/23 11:08:54, 0
mariposanegra:
   A głosu mam jeszcze mniej niż wczojar.
2008/10/23 09:50:35, 0
mariposanegra:
   Ależ miałam realistyczny sen.
2008/10/23 09:42:09, 0
mariposanegra:
   Dobra, przyznam się, bardzo się obawiam tej niespodzianki co to ma mi zostać objawiona w sobotę i z której mam się niby ucieszyć.
2008/10/22 23:20:46, 0
mariposanegra:
   Ale tak naprawdę to nie mogę się skupić na żadnej.
2008/10/22 22:09:51, 0
mariposanegra:
   A różni je jakieś 6 wieków.
2008/10/22 21:29:13, 0
mariposanegra:
   Czytam równocześnie dwie hiszpańskie książki, obie dzieją się w Barcelonie i główny bohater obu nosi imię Arnau.
2008/10/22 21:27:02, 0
mariposanegra:
   Nie wolno mi wleźć na chmurkę!
2008/10/22 18:24:13, 0
mariposanegra:
   #ankieta Jedyna i najlepsza metoda to żyć wśród tubylców i musieć wzrażać WSZYSTKO w obcym języku
2008/10/22 17:23:36, 0
mariposanegra:
   Chmurka nr 8 zbliża się niebezpiecznie.
2008/10/22 16:54:54, 0
mariposanegra:
   Jedna z dziewczyn ma na imię Menta. Mięta po naszemu.
2008/10/22 15:53:15, 0
mariposanegra:
   Oczekuje podswiadomie esemesa. Rozbestwilam sie wyraznie, trzeba mnie zastrzelic.
2008/10/22 13:37:19, 0
mariposanegra:
   W biurowej kuchni slizgawka, rozlalo sie 5 litrow oleju.
2008/10/22 12:17:49, 0
mariposanegra:
   To chociaż chustę założę do tych kolczyków a la flamenca...
2008/10/22 11:03:09, 0
mariposanegra:
   Proces tracenia przeze mnie głosu postępuje
2008/10/22 09:08:32, 0
mariposanegra:
   Dobra. Od bóstwa dzielą mnie wprawdzie lata świetlne, ale powiedzmy że nie wyglądam AŻ TAK źle
2008/10/21 19:19:00, 0
mariposanegra:
   Ja zrobiłam sobie już tę kawę czy dopiero chciałam?
2008/10/21 15:50:34, 0
mariposanegra:
   Uh, jak ja mam się dziś na bóstwo zrobić jak mi zapalenie zatok kiełkuje, razem z galopującą grypą????
2008/10/21 15:15:03, 0
« Strona 3 »
mariposanegra

Photostream Blablog 

Archiwa