|
lilarouge: podekscytowana jutrzejszym #piercing iem średnio co pół godziny odczuwam przymus obejrzenia swoich cycków w lusterku. |
|
2009/05/15 22:32:42, 0 ♥
|
|
|
lilarouge: z doniesień nieco gorętszych - dziś po raz pierwszy całkowicie wyjełam kolczyk na myju myju. wlazł z powrotem więc chyba mamy #piercing happy end. |
|
2008/12/30 22:17:01, 0 ♥
|
|
bpoisoncat: #piercing: reaktywacja lipringa. wystarczylo kupic kolec. kanal nie zarosl przez ponad rok ale poki co musze nosic 1,2. |
|
2009/08/01 18:52:48, 0 ♥
|
|
yourapple: I jeszcze jedno ze wczoraj... tym razem po zakończonych wszystkich zabiegach... dziurawieniu uszu, rąk, pępków i bioder... #piercing, uwaga ludzie wrażliwi... |
|
Pobierz obrazek (142.6kiB)
|
|
2011/08/20 12:30:17, 0 ♥
|
|
|
yourapple: A oto #piercing robiony przeze mnie 15 sierpnia... piercing zagadka, robiłam dziurkę w płatku małżowiny usznej, a wyszło tą stroną, jakby to był Conch... |
|
Pobierz obrazek (77.5kiB)
|
|
2011/08/20 12:53:02, 0 ♥
|
|
|
yourapple: No to może jeszcze raz #piercing z piątku. Uczyłam przykuwania różnych części ciała. Przekłuta Marta, a obok siedzi Klaudia osłabiona tym wszystkim. |
|
Pobierz obrazek (161.7kiB)
|
|
2011/08/21 16:48:11, 0 ♥
|
|
|
yourapple: //blabler.pl/s/im-67085742 Jak moje koleżanki z klasy konkurują ze sobą... "która będzie miała większą dziurę" (#piercing) -.- |
|
2010/04/19 12:37:43, 0 ♥
|
|
|
yourapple: //blabler.pl/s/im-67089778 Ah, normalne w sensie takim, że do zwykłego kłucia #piercing'owania... a nie rozpychania... o to mi chodziło. |
|
2010/04/19 12:48:57, 0 ♥
|
|
|
