|
kya: #kyuweta dziś nad ranem pies znów postanowił wylizać mi nogę. nie bezinteresownie -- okazało się, że to była gra wstępna. |
|
2012/10/17 11:45:24, 0 ♥
|
|
kya: #kyuweta dziadek odmówił chodzenia do przedszkola (aka opieka dzienna) już drugi dzień z rzędu. niedobrze. |
|
2012/10/17 11:55:36, 0 ♥
|
|
kya: #kyuweta królestwo i pół księżniczki za tabletkę, po której przestaną mnie boleć plecy i puszczą mięśnie twarde jak brzoza smoleńska. |
|
2012/10/17 18:41:53, 0 ♥
|
|
kya: #kyuweta na szczęście tata i druga mama nakarmili, zajęli rozmową i dali poleżeć. tylko godzinę się spóźniam do domu. |
|
2012/10/17 18:44:46, 0 ♥
|
|
kya: #kyuweta zmieniłam pościel, ogarnęłam kuchnię, anektuję wszystkie zapalniczki z mieszkania, jeszcze muszę tylko schować kawę. |
|
2012/10/17 21:05:38, 0 ♥
|
|
kya: #kyuweta zrobienie sobie żarcia jest ponad moje siły. jak to dobrze, że chytrze nabyłam deskę serów (no, bez deski) i że serami można się napchać szybko. |
|
2012/10/18 00:09:07, 0 ♥
|
|
kya: #kyuweta ze eagle has landed. i drugi też. to znaczy jestem w domu. jeszcze tylko muszę znaleźć aptekę, która ma matki leki. asap. |
|
2012/10/18 17:49:16, 0 ♥
|
|
kya: #kyuweta pierwszy telefon zadzwonił o ósmej, ale zaczęłam odbierać od dziesiątej. rozsądnie, nikt nie umarł. |
|
2012/10/19 14:47:48, 0 ♥
|
|
|