|
scarbossa: [^antek] to chyba kwestia przeżycia #mysz spotkania z dozorcą czy jak to się tłumaczy na polski nie przeżyje |
|
2015/03/11 09:04:01 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kerri: #snilomisie że #mysz złapała się w pułapkę. Obudziłam się, patrzę - niewątpliwie w niej była, ale wylazła. Trzeba dopracować. |
|
2015/03/11 07:25:58 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
kerri: #mysz przyszła, wypiła wodę, podejrzliwie obejrzała patyk-drabinkę i poszła z powrotem. Ale chyba zwęszyła ser, może wróci, jak zgaszę światło. |
|
2015/03/11 01:18:32 przez www, 1 ♥
|
|
kerri: [^lafemmejuriste] a już na pewno nie oczekiwać, że ktoś się z tego nie ponatrząsa :x a propos natrząsania, wyszabrowałam z krzaków nowe gałęzie dla #mysz. |
|
2015/03/10 18:53:41 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
kerri: [^kociaciocia] to inna pułapka, z plastikowej butelki, na szczycie patyka-drabinki umieściłam kiełbasę. Może #mysz ma lęk wysokości i odmawia wspinaczki, nawet po jedzenie. |
|
2015/03/10 12:30:45 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
kerri: #mysz jak zwykle wypiła wodę, zabrała przynętę sprzed pułapki i obśmiała Chytrą Konstrukcję. Chyba muszę być okrutna i zostawić jedzenie wyłącznie w pułapce. |
|
2015/03/10 11:20:18 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kerri: Skonstruowałam drabinkę z patyka i obwiesiłam ją kiełbasą. #mysz.o, zapraszam. Świeżą wodę też przyniosłam, napij się. |
|
2015/03/09 23:34:49 przez www, 5 ♥
|
|
kerri: #mysz robi zwiady, popatruje nawet na jedzenie w butelce-pułapce, ale nie jest głupia ;> |
|
2015/03/09 23:16:38 przez www, 1 ♥
|
|
kerri: #mysz wyszła, stwierdziła brak talerza z kolacją, strzeliła focha i poszła z powrotem pod lodówkę, totalnie ignorując pułapkę z wiadra. Noż choroba, nie wykopię dziury w podłodze, żeby w nią wpadła. |
|
2015/03/09 22:05:39 przez www, 2 ♥
|
|
|