|
malalai: "Wiele osob zaginelo na moczarach[...] To bardzo niebezpieczne miejsce[...]" powiedzial Mieszko. "Ale po jakims czasie sie znalezli?" odpowiedziala nasza bohaterka. #szeptucha |
|
2017/01/06 17:39:56 przez www, 1 ♥
|
|
malalai: Mieszko napil sie wody z czystego zrodelka, a bohaterka "odnotowalam w pamieci, ze jezeli kiedykolwiek zapragne go pocalowac, to najpierw zmusze go do umycia zebow. W tym scieku moga byc lamblie!" LAMBLIE!:D #szeptucha |
|
2017/01/06 17:26:34 przez www, 0 ♥
|
|
malalai: bohaterka widzi w wazonie rumianek. Baba Jaga wyjasnia jej,ze to nie rumianek a margerytka. Bohaterka usmiecha sie szeroko i w myslach stwierdza "nadal bedesie upierac, ze w tym wazonie jest rumianek" #szeptucha |
|
2017/01/06 13:20:58 przez www, 0 ♥
|
|
malalai: "Jestem raczej osoba chorobliwie uporzadkowana,ktora nie usnie spokojnie, jesli nie zrobi wszystkiego,co zaplanowala i to na dodatek w kolejnosci alfabetycznej". To jeszcze nie sa natrectwa[...]" nieee noo, skaaad... #szeptucha |
|
2017/01/06 13:18:37 przez www, 1 ♥
|
|
malalai: "Odwazylam sie spojrzec mu w twarz. Nic na to nie poradze. To dlatego, ze nie mam chlopaka i wlasciwie nigdy nie bylam zakochana" #szeptucha |
|
2017/01/06 13:09:19 przez www, 0 ♥
|
|
malalai: [^malalai] Mieszko rycersko bierze ja na rece i niesie. Bohaterka najpierw stwierdza, ze jej sie to podoba, a potem, ze nie, bo twarde miesnie ramion Mieszka "przylegaja"do jej plecow i to jest niefajne #szeptucha |
|
2017/01/06 13:08:03 przez www, 0 ♥
|
|
malalai: Mieszko wykopal jej ten kamien, pomogl wstac i w ogole pomogl, poczym chcial ja odprowadzic do samochodu, na co bohaterka "uniosla sie honorem"i stwierdzila, ze da rade #szeptucha |
|
2017/01/06 13:06:10 przez www, 0 ♥
|
|
malalai: "[...] polozylam dlon na jego ramieniu. Moglam stwierdzic, ze nie tylko podloze jest twarde" kwik:) #szeptucha |
|
2017/01/06 13:03:51 przez www, 1 ♥
|
|
malalai: "Mieszko sprawnie przedzieralsie coraz nizej" lopatka ogrodowa sie przedzieral, kopiac dolek;) #szeptucha |
|
2017/01/06 13:00:08 przez www, 0 ♥
|
|
malalai: "Ktokot wie, moze tak naprawde nie jest zboczencem, tylko miloscia mojego zycia? Na wszelki wypadek lepiej go do siebie nie zrazac" #szeptucha |
|
2017/01/06 12:55:23 przez www, 0 ♥
|
|
malalai: bohaterka kuca,bo nie chce siadac na zimnej ziemi. Chwile pozniej stwierdza "cholera... od siedzenia na zimnej ziemi zachcialo mi sie sikac..." #szeptucha |
|
2017/01/06 12:45:43 przez www, 0 ♥
|
|
malalai: bohaterka ma wykopac kamien ksiezycowy z rozstaju drog. w nocy. zabrala latarke i lopatke i bardzo sobie gratuluje "przemyslnosci" #szeptucha |
|
2017/01/06 12:43:24 przez www, 0 ♥
|
|
malalai: #szeptucha "mialam szeczera nadzieje, ze zdolam potem wyjechac z rowu, w ktory wpadlam, usilujac zaparkowac na poboczu" |
|
2017/01/06 12:42:09 przez www, 0 ♥
|
|
malalai: jak rowniez bohaterka stwierdza, ze te dni byly dla niej przelomowe, gdyz pierwszy raz w zyciu "robila samodzielnie zakupy" #szeptucha |
|
2017/01/06 12:40:33 przez www, 1 ♥
|
|
malalai: nasza bohaterka przyjezdza do Kielc i wraz z kolezanka, z niewielkich srodkow finansowych mebluja mieszkanie; wystarczylo na lozka, szafy, kanape i stol. Pare dni pozniej bohaterka oznajmia, ze kupila samochod #szeptucha |
|
2017/01/06 12:39:06 przez www, 1 ♥
|
|
|