|
anks: dzisiaj nie było niestety flirtu z #witold.em, gdyż bowiem pracowałam do 22, a teraz gotuję obiad na jutro. ale się #witold odezwal był, chętny na bajeczkę. |
|
2010/07/07 23:09:15, 0 ♥
|
|
anks: tam delikatnie na sianie ułożył a ze księżna troche sie poodzierala i krew z niejednego miejsca jej #witold (chyba będą się seksić) |
|
2010/07/06 22:55:55, 0 ♥
|
|
anks: spływała leśniczy widząc to czym prędzej ponoc udzielić jej musial a ze rany oczyścić trza bylo #witold |
|
2010/07/06 22:56:30, 0 ♥
|
|
anks: A on bezradny wody żadnej nie posiadając własnymi pocałunkami rany wszelkie jej oczyszczajac #witold |
|
2010/07/06 22:58:02, 0 ♥
|
|
anks: I przyjemne ukojenie jej dawając i przedzieranymi swymi szatami je opatrujac owa ksiezniczke #witold |
|
2010/07/06 22:59:25, 0 ♥
|
|
anks: //blabler.pl/s/im-108309868 to jest wielka improwizacja #witold.a - nie czepiaj się szczegółów :D |
|
2010/07/06 23:00:50, 0 ♥
|
|
anks: CO bylo w jego mocy uczynił po czym włosy z jej twarzy odgarniajac i jej ozięłkie piękno podziwiając #witold |
|
2010/07/06 23:02:33, 0 ♥
|
|
anks: I przy pierwszym kolejnym w lesie spotkaniu księżniczka o dogladniecie ran owego leśniczego poprosiła #witold |
|
2010/07/06 23:13:13, 0 ♥
|
|
anks: pierwsza z nich na jej szyji sie znajdowała i ona ow pocałunek znow dostala a jej szata w jego #witold |
|
2010/07/06 23:14:03, 0 ♥
|
|
|