|
kocimokiem: w ogóle to. ponieważ nie ma kto #Zo odebrać ze szkoły, bo ja nie chodzę za bardzo, a pan Michał ma jakieś uroczystości, to zostawiliśmy Zośkę w domu. |
|
2015/06/12 09:58:40 przez www, 0 ♥
|
|
|
kocimokiem: #Zo dokonała odkrycia "mamoooo, nie można chować lajonów do lodówki, bo wtedy karmel jest tak twardy, że trzeba go nożyczkami ciąć" |
|
2015/06/12 09:36:36 przez www, 4 ♥
|
|
|
kocimokiem: kiedyś wołało się przez balkon "Mamo Zosi, czy Zosia może wyjść", a teraz koleżanka #zo pisze do mnie messengerem :D |
|
2015/06/07 12:24:01 przez www, 4 ♥
|
|
|
kocimokiem: strollowałam #Zo. obiecałam jej, że dziś na obiad będzie pizza kupowana. wraca do domu i od progu "jest pizza?" to jej mówię "otwórz piekarnik i sobie weź", ta stara się trzymać dobrą minę do złej gry i idzie i mruczy "na pewno dobrą upiekłaś" |
|
2015/06/03 17:03:39 przez www, 2 ♥
|
|
|
kocimokiem: [^finka] ja też nie wiem, dlaczego inni. o sobie też wiem niewiele, ale jak już #Zo jest, to staram się, żeby było miło |
|
2015/06/03 13:55:08 przez www, 0 ♥
|
|
|
kocimokiem: pan Michał jest kochany. #Zo marudziła, żeby jej bursztynki nad morzem zbierał. bursztynków na plażę nie dostarczyli. poszedł na stoisko, kupił "bursztyny na nalewkę", część odsypał do woreczka, dodał troszkę piasku <3 |
|
2015/06/03 13:26:18 przez www, 6 ♥
|
|
|
kocimokiem: [^foo] ale się z #Zo robi szanująca siebie nastolatka. na moje "wiesz, że jesteś przepiękna" robi minę "a weź matka nie pieprz" |
|
2015/06/01 13:23:41 przez www, 0 ♥
|
|
|
kocimokiem: [^kociaciocia] ad szczupłość. #Zo zgubiła dziecięcy brzuszek i prezentuje początki kaloryferka. a ktoś i coś mi imputował, że gruba. |
|
2015/06/01 13:19:37 przez www, 0 ♥
|
|
|
kocimokiem: miłym znajduję to, że #panibeatka nie dopisała się do sukcesu #Zo w tabelce na stronie. ale może to przeoczenie. |
|
2015/06/01 13:14:43 przez www, 0 ♥
|
|
|
