mkarweta:
   [^wiku] z tego, co słyszałem: podatku dochodowego.
2014/12/02 13:53:27 przez www, 0
mkarweta:
   [^sirocco] wiq chętnie wyłoży teorię rynku pracy w socjalizmie. Za minimalną!
2014/12/02 13:47:05 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] tl;dr
2014/12/02 13:46:23 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] znam kilka firm lokalnych, które widzą, że student nie zrobi taniej i tak samo dobrze.
2014/12/02 13:46:12 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] oj, co raz więcej firm wie, że student, owszem, zrobi, ale potem trzeba będzie specjalisty do poprawy. :)
2014/12/02 13:43:10 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] a jakie spektrum czasowe bierzemy pod uwagę? Bo możemy zacząć od tego, że producenci liczydeł stracili pracę, a informatycy - pracę znaleźli. Szukamy dalej? :)
2014/12/02 13:42:29 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] jak przedsiębiorca nie znajdzie pracownika za 1750 zł brutto, bo poszuka za 2000. I sobie to zapętl do skutku.
2014/12/02 13:40:16 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] to jest normalny proces, że zawody znikają. Pojawiają się też nowe. Wiem, że socjalistom nie mieści się to w głowach.
2014/12/02 13:38:47 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] MNIEJ? Chyba jeśli jesteś zecerem.
2014/12/02 13:37:41 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] wyobraź sobie, że popyt na pracę jest większy niż podaż. A potem wejdź w ten świat, który Ci przedstawiłem. :)
2014/12/02 13:36:57 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] ale skoro na jakąś pracę popytu nie ma, bo znaczy, że wybrany zawód jest niepotrzebny!
2014/12/02 13:34:36 przez www, 0
mkarweta:
   [^meteor2017] "a nie zrobię sobie, bo portfolio już mam. Won, chamie"
2014/12/02 13:33:22 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] wiku, Ty myślisz w kategoriach istnienia bezrobocia. Spróbuj pomyśleć co by było, gdyby pracowników był niedobór i o pracownika trzebaby się starać.
2014/12/02 13:32:42 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] aha, czyli boli Cię sprowadzanie Waszych (socjalistów) pomysłów do absurdu. No, czyli wszystko w porządku :)
2014/12/02 13:31:14 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] a ktoś mnie trzyma w tej pracy na siłę? Widzisz, nie.
2014/12/02 13:30:23 przez www, 0
mkarweta:
   [^sirocco] -> kodeks karny. Tyle. Nie można zakładać, że ludzie są z natury źli, bo w ten sposób należy zdelegalizować WSZYSTKO, łącznie z oddychaniem (gdy oddychacz nie umył zębów).
2014/12/02 13:29:23 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] przy założeniu, że ludzie są z natury źli, a prawo jest z nbatury dobre przepchać można wszystko. Ja bym zaproponował zakaz sprzedaży noży. Ile to ludzi zasztyletowano nożem kuchennym...
2014/12/02 13:28:28 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] kupienie sobie narzędzi sprawia, że użytkownik o te narzędzia dba.
2014/12/02 13:27:12 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] ewentualna praca dzieci w kopalni to decyzja rodziców i ewentualnego zatrudniającego (ja bym nie zatrudnił, bo za mało węgla uniosą na raz)
2014/12/02 13:26:03 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] -> [^mkarweta]
2014/12/02 13:23:25 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] to, proszę pana, podpada pod kodeks karny, a nie pod kodeks pracy.
2014/12/02 13:23:06 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] poza tym, gdyby świat był taki, jak piszecie wy - socjaliści - to wszyscy zapierdalaliby za pensję minimalną, a tylko jakiś-tam establiszmęt płowił się w luksusach. A jakoś za minimum WSZYSCY nie pracujemy, c'nie?
2014/12/02 13:22:37 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] NALEŻNA, czyli taka, którą dający pracę uważa za odpowiednią. Ale to też pewnie za trudne :)
2014/12/02 13:21:18 przez www, 0
mkarweta:
   [^gliniany] o przydatności studiów decyduje tzw. wolny rynek. Jeśli nie są potrzebni ludzie po studiach filozoficznych to nie znajdują pracy w swoim zawodzie. Proste?
2014/12/02 13:20:40 przez www, 0
mkarweta:
   [^gliniany] gdzie napisałem, że mi się "należy"? Po to poszedłem na studia, żeby zyskać umiejętności, które pozwolą mi na zdobycie jakiejś-tam pracy, naprawdę nieważne jakiej. Czego nie rozumiesz?
2014/12/02 13:19:20 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] no dobrze, to jeszcze raz. Gdzie, wg Ciebie, zaprzeczyłem sam sobie?
2014/12/02 13:17:56 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] coś Ty się uczepił tych 3 zł. Gdybym napisał "50 groszy" to byłoby lepiej?
2014/12/02 13:15:26 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] jeśli dzieci są poniżej wieku pełnoletności to za ich decyzje są odpowiedzialni rodzice. Jeśli rodzice dziecko wyślą do takiej pracy to państwu nic do tego. (abstrahując od mojej opinii o takich rodzicach)
2014/12/02 13:14:49 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] napisanie w tym statusie "3 zł" było przykładem, czego nie ogarniasz?
2014/12/02 13:12:43 przez www, 0
mkarweta:
   [^gliniany] chłopcy, chłopcy... Chodzi o to, że to jakie są warunki umowy powinno zależeć od stron umowy. Państwo nie jest stroną tej umowy, więc nie powinno regulować umów między ludźmi.
2014/12/02 13:11:38 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] ta? W którym miejscu? :)
2014/12/02 13:08:50 przez www, 0
mkarweta:
   [^gliniany] po to studiowałem, żeby nie zapieprzać fizycznie. Kurde, kiedy socjaliści zrozumieją, że nie wszyscy mogą pracować w biurze...
2014/12/02 13:07:53 przez www, 0
mkarweta:
   [^wiku] ja nie, ale ^lavinka tak.
2014/12/02 13:06:58 przez www, 0
« Strona 19 »
Marek (mkarweta)

Photostream Blablog 

Archiwa