|
afekt: //blabler.pl/s/im-6655374 Kolejny raz przeklinam bezgłośnie. Ważne jest co było kiedyś, nie zaś to kim teraz jestem i co chcę robić. |
|
2009/01/30 14:35:07, 0 ♥
|
|
afekt: Ach, fuck. chyba nie mam szans na te bezpłatne studia na #UP. Chętnych więcej niźli mrówków. A z takimi ocenami ze starej matury... |
|
2009/01/30 14:34:24, 0 ♥
|
|
afekt: #enneagram. Doczytałem tak więcej o tej czwórce i jestem sobą zdegustowaną :| Jak to dobrze, że to nie test mnie określa, tylko ja sam siebie. |
|
2009/01/30 14:10:51, 0 ♥
|
|
afekt: //blabler.pl/s/im-6654103 Nieodmiennie staram się poznać człowieka i przebić się przez jego maskę, sięgając do ukrywanego wnętrza :) |
|
2009/01/30 14:00:55, 0 ♥
|
|
afekt: //blabler.pl/s/im-6653923 Można. Piszę i się przejmuję. Ale skrycie. Mów dziewczyno i pisz. Ja cię słucham. |
|
2009/01/30 13:49:07, 0 ♥
|
|
afekt: //blabler.pl/s/im-6653345 W końcu na blipie każdy się odkrywa. Tak powinno być. W końcu jest nas chyba coraz więcej. |
|
2009/01/30 13:42:56, 0 ♥
|
|
afekt: Hmm, widzę że panuje moda na awatary z dłońmi splecionymi pod podbródkiem. Nie wiedzą biedacy, że mi bardziej to pasuje ;) |
|
2009/01/30 13:41:49, 0 ♥
|
|
afekt: //blabler.pl/s/im-6651613 Hmm... 14 Lut 2007 22:10 wychodziło mi 2w1. Dziś zaś Czwórka ze skrzydłem pieć: 4w5 - "Włóczęga". |
|
2009/01/30 13:19:39, 0 ♥
|
|
afekt: //blabler.pl/s/im-6628296 A to też już na samym początku mojego blipowania zauważyłem :) Czyżbym lepiej się chłopakom przyglądał? |
|
2009/01/29 19:12:55, 0 ♥
|
|
afekt: Wyrwałem się ze snu i wrzuciłem do autobusu. Zombie chodzi po uczelni i zalicza. |
|
2009/01/29 13:57:03, 0 ♥
|
|
afekt: //blabler.pl/s/im-6610612 Absolutnie genialne, kultowe, niezbędne. Muszę tak mieć w swoim domu. To zakrawa na Labirynt Fauna ;) |
|
2009/01/29 00:30:50, 0 ♥
|
|
afekt: Wrogów swych czyń na miarę swoją i podobieństwo. W odróżnieniu od przyjaciół nie zawiodą cię. |
|
2009/01/28 23:06:33, 0 ♥
|
|
afekt: Jego zimne serce pałało nienawiścią, wiedział że pewnego dnia, jego węglowe oczy zapłoną od tego. |
|
2009/01/28 23:05:50, 0 ♥
|
|
afekt: Bałwan za zewnątrz tępo patrzył w jego okno. Robił tak już od paru miesięcy, od dnia, gdy go ulepiono. |
|
2009/01/28 23:05:48, 0 ♥
|
|
afekt: Po czym usiadł na swym tronie i wejrzał w swoje pudło pełne cudów. "Pokój własny mam, kto wejdzie bez pukania teraz straci twarz". |
|
2009/01/28 22:51:51, 0 ♥
|
|
afekt: wystawił się na pieszczotę jego ciepłych prądów powietrza, delikatnie muskających nagą skórę. Cmoknął w przestrzeń pokoju, groteskowo parodiując pocałunek. |
|
2009/01/28 22:51:45, 0 ♥
|
|
afekt: który zawsze wiernie czeka w tym samym miejscu, przykuty na zawsze do ściany. Następnie stając prawie nago przed "MPM Product", |
|
2009/01/28 22:51:32, 0 ♥
|
|
afekt: Wrócił. Niespiesznie zdejmując zaprószoną śniegiem kurtkę, pieszczotliwie przemknął opuszkami palców po klawiaturze, w drodze do czasem ciepłego kaloryfera, |
|
2009/01/28 22:51:11, 0 ♥
|
|
afekt: To był miły dwudziestominutowy spacer ze śniegiem w twarz. Szczęście mam kaptur i szalik. |
|
2009/01/28 22:37:37, 0 ♥
|
|
afekt: "Agnieszka najlepiej dupą kręciła i ma największe cyce". Znaczy się dyskoteka w podstawówce... Nie. Za moich czasów czegoś takiego nie było. |
|
2009/01/28 19:53:18, 0 ♥
|
|
afekt: //blabler.pl/s/im-6589004 O, zapowiada się interesująca książka. Motyw miasta mnie pociąga. |
|
2009/01/28 12:53:17, 0 ♥
|
|
afekt: //blabler.pl/s/im-6585333 "That's one small step for a man, one giant leap for mankind."? |
|
2009/01/28 11:04:10, 0 ♥
|
|
afekt
Urban philosopher, zjadacz książek, wchłaniacz muzyki, wiecznie błądzący, patrzący na Kobiety.
Photostream Blablog
|