agressiv:

Pobierz obrazek (34.7kiB)
2012/11/29 21:42:34, 0
agressiv:
   I wszystko się jebło...
2012/11/29 20:49:16, 0
agressiv:
   o chuj wam wszystkim chodzi, ludzie?
2012/11/29 16:45:34, 0
agressiv:
   i znów te kilka zdań, znalezionych przypadkiem, rozpierdalających na kawałeczki...
2012/11/28 17:53:28, 0
agressiv:
   Bezkurwasenność. >.<
2012/11/26 00:31:00, 0
agressiv:
   Hmm... 3 misje do spełnienia. Plus zabrać się w końcu na powaźnie za ćwiiczenia i będzie można odetchnąć
2012/11/25 22:40:30, 0
agressiv:
   Kazano mi ograniczyć wszelkie animowane seriale dla dorosłych, bo niby mi psują charakter. Pytanie tylko czy daj się go zepsuć bardziej? :P
2012/11/24 22:11:27, 0
agressiv:
   ''Kobiety takie jak ty z hukiem zamykają za sobą drzwi...''
2012/11/24 17:37:20, 0
agressiv:
   Well... Pustka. I nty dzień wstawania i zasypiania z łzami.
2012/11/24 11:59:50, 0
agressiv:
   "Who knows? No me. I've never lost control - you're face to face, with the man who sold the world..."
2012/11/22 00:39:55, 0
agressiv:
   noo taaak, bo dzień bez płaczu to dzień stracony...
2012/11/21 21:47:22, 0
agressiv:
   "I'm a demon, your best friend/ you're my partner in bed & in crime..."
2012/11/20 19:51:23, 0
agressiv:
   nieumiejętność mówienia niektórych rzeczy i strach przed patrzeniem w oczy.
2012/11/18 20:58:41, 0
agressiv:
   13 i byłoby 11. kto by pomyślał, że czas tak zapierdala...
2012/11/17 22:06:58, 0
agressiv:
   szczęśliwe zmęczenie :)
2012/11/17 22:04:07, 0
agressiv:
   One minute an angel, the next a bitch from hell
2012/11/15 20:17:43, 0
agressiv:
   od rana we łbie "look at the blade, look into my eyes, I'm gonna love you, my dying bride!..."
2012/11/15 19:57:11, 0
agressiv:
   okej, dzień na spidzie kofeinowym. i właśnie tracę energię...
2012/11/14 20:27:29, 0
agressiv:
   "She walked out with empty arms [...] She is good and she is bad - no one understands, She walked in silence, never spoke a word [...] She has lost control..."
2012/11/13 20:16:02, 0
agressiv:
   jedyną zaletą późnego kończenia zajęć jest fakt, że w ciemności nikt nie zwraca uwagi na moją twarz i nie muszę powstrzymywać łez.
2012/11/13 17:13:39, 0
agressiv:
   TAK, mam tryb marudy. bez ch... yy... znaczy bez kija nie podchodź.
2012/11/12 17:45:23, 0
agressiv:
   RZYGAM TĘCZĄ.
2012/11/12 17:10:52, 0
agressiv:
   UNIVERSE, WHY?!
2012/11/11 20:18:14, 0
agressiv:
   The pain calls her up to rise...
2012/11/11 00:31:46, 0
agressiv:
   walka z powracającym demonem. jest 57.8, może czas znów spróbować zbić do 50?
2012/11/10 23:56:13, 0
agressiv:
   taaak. tak po prostu trzeba być mną. i jeszcze mnie uda bolą :x
2012/11/10 23:46:27, 0
agressiv:
   "To prawie jak walka na kilku frontach, prawie jak partyzantka!"
2012/11/09 15:49:58, 0
agressiv:
   "Najpodlejszy jest fakt, Jesteś moją najpiękniejszą katastrofą, Kobiety takie jak ty, Z hukiem zamykają drzwi za sobą..."
2012/11/08 17:59:33, 0
agressiv:
   a w ogóle to chyba powinnam się zbierać. ale średnio mi się chce.
2012/11/07 14:52:05, 0
agressiv:
   ręce trzęsące się od kofeiny, heeell yeaa
2012/11/06 22:27:38, 0
agressiv:
   hmm, godzina łażenia w moich 12cm maleństwach i się nie zabiłam. jest nieźle :>
2012/11/06 17:16:57, 0
agressiv:
   czuję się jakby mi ktoś łopatą przez łeb przyjebał.
2012/11/06 10:11:41, 0
agressiv:
   okej, 12cm obcasy. w końcu wiem jak wygląda świat z perspektywy osoby o normalnym wzroście.
2012/11/05 21:42:28, 0
   Strona 1 »
agressiv
Człowiek pełen sprzeczności...


Photostream Blablog 

Archiwa