|
agressiv: i znów czarne włosy. choć pewnie potrzebne będzie drugie farbowanie po tych rozjaśnianych końcówkach -.- |
|
2013/01/08 02:52:02, 0 ♥
|
|
|
agressiv: bolący łeb, zajebista ochota na wyrzyganie, wciskanego we mnie na siłę, jedzenia i próby nie rozszarpania wszystkiego, co pod ręką. |
|
2013/01/06 16:55:44, 0 ♥
|
|
|
agressiv: ooook, nie ma to jak obudzić się wtuloną w pluszaka, tak jakby tuliło się faceta. |
|
2013/01/06 13:06:02, 0 ♥
|
|
|
agressiv: ufff, dobrze, że nie wypiłam tego piwa. bo tak mnie teraz łeb napierdala, że bym nie wytrzymała... |
|
2013/01/04 17:27:38, 0 ♥
|
|
|
agressiv: ja pierdolę. przestawiłam sobie zupełnie dzień. padłam spać po 12 chyba. obudziłam się po 20. i jeszcze ueeeeb napierdala -.- |
|
2013/01/03 21:02:22, 0 ♥
|
|
|
agressiv: ależ ja naprawdę nie mam nic przeciwko zasypianiu wcześniej niż o 3. |
|
2013/01/03 00:10:07, 0 ♥
|
|
|
agressiv: zasnęłam. po 3. spałam może ze 2h. a teraz jeszcze nauka do późna. pierdolę. idę umierać. |
|
2013/01/02 15:35:52, 0 ♥
|
|
|
agressiv: kolejny rok, w którym znów spierdoli się wszystko, co tylko możliwe, a mnie znów ktoś wystawi do wiatru. no nie mogę się doczekać. |
|
2013/01/01 16:33:07, 0 ♥
|
|
|
agressiv: arghhhhhhh... nocami dołujące piosenki włączają się same, a samotność uderza najmocniej. |
|
2012/12/30 23:45:21, 0 ♥
|
|
|
agressiv: łeb znów nakurwiający od kofeiny. kiedy się w końcu nauczę kontroli?! -.- |
|
2012/12/30 22:59:51, 0 ♥
|
|
|
agressiv: sen o nocy spędzonej na łące, pełnej świecących, fioletowych kwiatów... |
|
2012/12/30 16:09:38, 0 ♥
|
|
|
agressiv: ja pierdolę... pierwsza paczka od... hmm, ponad roku. jak dobrze znów być sobą. |
|
2012/12/27 19:10:48, 0 ♥
|
|
|
