|
azzazzellice: //blabler.pl/s/im-65697105 Tak. Sertraliną albo czymś podobnym :-> |
|
2010/04/14 15:34:57, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Niektorzy ludzie to sa jednak ale pojeby. Tak, wiem, a krolowa Bona... |
|
2010/04/14 15:19:09, 0 ♥
|
|
azzazzellice: //blabler.pl/s/im-65285989 Ach, a mnie teraz wszystkie koty świata powinny kochać nad życie (37,3*C stałe...) |
|
2010/04/12 18:23:22, 0 ♥
|
|
azzazzellice: //blabler.pl/s/im-65285621 No, ja bym chętnie. Ale mi koncerty odwołali. |
|
2010/04/12 18:19:45, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Mam dojmujące poczucie surrealizmu otaczającej mnie rzeczywistości (sur-rzeczywistości?). |
|
2010/04/12 10:34:19, 0 ♥
|
|
azzazzellice: "Cenisz wygode - karnety na zuzel". Nie, tym razem to NIE moj parser. To #wtf. |
|
2010/04/10 16:52:47, 0 ♥
|
|
azzazzellice: "Kuchnie na wynos". Czyli moj #parser ma dobry dzien (od rana tak mam i co jedno to lepsze). "Na wymiar" bylo, oczywiscie. |
|
2010/04/10 16:45:07, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Nad ranem snilo mi sie, ze skrecilam noge. Wstalam i kostka mnie boli. Wlasciwa. #wtf? |
|
2010/04/10 10:09:56, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Mam wrażenie jakbym ostatnio nic tylko na pogrzeby chodziła... |
|
2010/04/07 21:52:04, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Pojechalismy na Ostravska Porube. "Nowa Huta!" - pisnelam. Po chwili musialam dodac, ze ladniejsza i przestronniejsza. *zazdr* |
|
2010/04/03 14:16:39, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Na miejscu knihkupectvi Geralt - biuro podrozy. Hic transit. Czy jakos tak. Smuteczek. |
|
2010/04/03 13:04:07, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Nie udało mi się jeszcze przestawić zegara w aucie i w organizmie. #Wyraz. Brzydki. |
|
2010/03/29 10:32:04, 0 ♥
|
|
azzazzellice: //blabler.pl/s/im-58649192 Jaką? Jaką? JAKĄ? Ja też chcę!!! |
|
2010/03/25 13:14:45, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Viliv - słyszał ktoś o takim zwierzęciu? Najlepiej coś więcej niż o przeciętnym jednorożcu? |
|
2010/03/09 13:48:15, 0 ♥
|
|
azzazzellice: //blabler.pl/s/im-53056639 Nie działa ignorowanie tagów. I w ogóle żadne ignorowanie. A w każdym razie nie działało w noc oskarową, niech ich gołąb obesra... |
|
2010/03/09 11:21:03, 0 ♥
|
|
azzazzellice: //blabler.pl/s/im-53062517 Jest podpisany pod avatarkiem "Testujesz nowy kokpit". |
|
2010/03/09 11:19:59, 0 ♥
|
|
azzazzellice: //blabler.pl/s/im-52541677 Na konta też nie. A przynajmniej nie wstecznie. #wyraz, dużo wyrazów. |
|
2010/03/08 10:19:09, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Whoa, ale stereotypowy sobotni poranek: mężczyzna pracujący przy komputerze (zawodowo!) a kobieta sprząta. Co zabawniejsze, wystąpiłam w roli kobiety... |
|
2010/03/06 15:54:30, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Amplitudy nastrojów mam dziś, delikatnie mówiąc, niezdrowe. |
|
2010/02/26 14:32:11, 0 ♥
|
|
azzazzellice: //blabler.pl/s/im-48453223 No, ja mam Quick Time... To chyba też produkt? |
|
2010/02/26 08:44:16, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Jak milo poruszac sie na autostradzie autem, ktore wspoluczestnicy ruchu traktuja powaznie. |
|
2010/02/20 13:14:37, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Uff. Wujek Gugiel prawdę ci powie. Odzyskałam kolorki na workstacji. Królowa jest zachwycona przygodą. NOT. |
|
2010/02/19 12:01:11, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Mam tu Debiana, który twierdzi, że nie ma moich X-ów i co mi pani zrobi. Nic mu nie zrobię, to że mam pryszcze jeszcze nie czyni ze mnie linuksiarza! AAARGH!!! |
|
2010/02/19 11:41:32, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Btw. To jest, #wyraz, niesprawiedliwe. Tony Sheldon jest bardziej kobiecy ode mnie! |
|
2010/02/15 23:22:01, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Priscilla: "Oh, here we have some latecomers. Can I get you something? A WATCH perhaps?". |
|
2010/02/15 23:16:40, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Priscilla: a potem dziecko w szkole mowi co zawodowo robi tata, a wszyscy mysla, ze pracuje w Telekomunikacji... |
|
2010/02/15 23:14:09, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Priscilla, the queen of desert. 100% srozyzny w srozyznie. |
|
2010/02/15 21:37:05, 0 ♥
|
|
azzazzellice: Ech. Nie ma to jak kupic bilety na nieco losowy musical a POTEM odkryc, ze w National graja Stopparda. #Fail. |
|
2010/02/15 19:27:21, 0 ♥
|
|
|