|
blah: //blabler.pl/s/im-10367771 To pikuś. Gorzej że po niej od razu jest zima. |
|
2009/05/28 18:22:02, 0 ♥
|
|
|
blah: Udało mi się wrócić przed deszczem ale zmarrrzłem, poproszę +12°C. Na pocieszenie mam 2x Prince Polo XXL + kefir. I 2 kubełki herbaty z mlekiem :-) |
|
2009/05/28 18:05:27, 0 ♥
|
|
|
blah: Bardzo proszę o najbliższe 4 godziny bez opadów, zmykam na miasto. |
|
2009/05/28 12:50:54, 0 ♥
|
|
|
blah: Wątkowanie w Mail.app doprowadza mnie do szału. Powinni to nazwać „grupowanie” albo po prostu „chujumuju”. |
|
2009/05/28 11:29:33, 0 ♥
|
|
|
blah: //blabler.pl/s/im-10348585 Ciesz się że masz warstwę ochronną, niektórzy dostają takim bykiem bezpośrednio po oczach ;-) |
|
2009/05/28 11:03:34, 0 ♥
|
|
|
blah: Do kiedy kwitną topole? Te białe fluffy kulki są fajne ale średnio komponują się z kanapkami zostawionymi na chwilę przy oknie. |
|
2009/05/28 10:53:55, 0 ♥
|
|
|
blah: Jest tyle kwitnących akacji w okolicy że powietrze gryzie w gardło od słodyczy. |
|
2009/05/28 09:15:53, 0 ♥
|
|
|
blah: *szloch* Criminal Minds jest na poziomie CSI:Miami albo i niżej. Co oglądać, jak tu żyć? TBBT na pamięć i CSI:LA/NY od początku? |
|
2009/05/26 21:31:12, 0 ♥
|
|
|
blah: Po prysznicu to ja mam ochotę wyłącznie na pozycję horyzontalną. |
|
2009/05/25 17:17:23, 0 ♥
|
|
|
blah: //blabler.pl/s/im-10223053 Pierwszy raz od bardzo dawna byłem nieprzyjemny dla zupełnie nieznanej mi osoby. No ale ile można. |
|
2009/05/25 16:40:20, 0 ♥
|
|
|
blah: #wyraz TelePizza wydzwania pod numery z których zamawiało się pizzę że „ten numer został wylosowany” bla bla. |
|
2009/05/25 16:39:33, 0 ♥
|
|
|
blah: A prezesu niech dużo dobrych rzeczy się przytrafi za prysznic w biurze :-) |
|
2009/05/25 16:32:52, 0 ♥
|
|
|
blah: Kolejna wyprawa rowerowa na Bemowo i z powrotem zaliczona, chyba coraz lepiej to znoszę ;-) Czas ten sam, ~50 minut w jedną stronę. |
|
2009/05/25 16:30:05, 0 ♥
|
|
|
blah: Śniło mi się że moim stomatologiem jest dr Sid Hammerback z CSI:NYC, szukał resztek obcego w moich zębach i składał w model 3D. |
|
2009/05/25 10:29:56, 0 ♥
|
|
|
blah: Nie wytrzymałem i przejechałem się. Pierwsze wrażenie: kupiłem całkiem rączy czołg :-) Polubimy się. |
|
2009/05/25 01:28:38, 0 ♥
|
|
|
blah: Zawsze obiecuję sobie że odgrzeję zimną pizze. I nigdy tego nie robię :-> |
|
2009/05/24 22:03:09, 0 ♥
|
|
|
blah: Skutkiem godzinnych wypraw rowerowych w środku dnia na drugi koniec miasta jest opalenizna części twarzowej. I schodząca skóra. Bleee. |
|
2009/05/23 20:10:56, 0 ♥
|
|
|
blah: Wróciłem i zdechłem, nerwowo szukam możliwie dużej ilości kalorii w czymś szybkoprzyswajalnym. |
|
2009/05/22 17:48:52, 0 ♥
|
|
|
